Czy goście i sportowcy będą mogli czuć się bezpiecznie podczas rozpoczynających się już za chwilę igrzysk? To pytanie budzi obawy, ponieważ na kilka dni przed ceremonią otwarcia Olimpiady, Paryżem wstrząsnął dramat 25-letniej turystki z Australii. Kobieta padła ofiarą zbiorowego gwałtu. Potem, szukając schronienia, zatrzymała się w barze, gdzie wszedł za nią jeden z domniemanych napastników. W sieci pojawił się film.
Do zdarzenia doszło w nocy z 19 na 20 lipca w popularnej wśród turystów 18. dzielnicy Paryża, nieopodal słynnego teatru rewiowego Moulin Rouge. Libański bar z przekąskami «Dounia» znajduje się nieco 200 m dalej. To właśnie tam około godz. 5 rano pojawiła się roztrzęsiona Australijka. Płakała, miała podartą sukienkę, odwróconą na lewą stronę.
Francuska policja wszczęła szeroko zakrojone śledztwo w sprawie brutalnego gwałtu na 25-letniej turystce. Ofiara zeznała, że została napadnięta przez grupę pięciu mężczyzn, których «wygląd mógł sugerować, że pochodzą z Afryki». Po ataku ofiara szukała schronienia w pobliskim barze.
Zbiorowy gwałt w Paryżu. Ofiara przyszła do baru po pomoc i tam spotkała prześladowcę
Nagranie z monitoringu, które trafiło do sieci, pokazuje przerażoną 25-latkę (na filmie jej postać jest rozmazana) kulącą się w środku lokalu i błagającą o pomoc. Personel i inni klienci, w tym blondynka w beżowej sukience, bezskutecznie próbowali ją pocieszyć. Wkrótce ofiara musiała przeżyć kolejny szok, bo stanęła twarzą w twarz z jednym ze sprawców.
x.com: film przedstawia ofiarę (jest rozmazana) i reakcję świadków po tym, jak do baru wszedł jeden z domniemanych sprawców:
WATCH: CCTV footage has captured the moment a distressed Australian woman sought refuge inside a Paris kebab shop after being gang raped just days before the Olympics – only to be confronted by one of the men who had assaulted her minutes earlierhttps://t.co/Qe03ueVYww pic.twitter.com/RWVLpUkC9i
— Video Forensics (@Video_Forensics) July 23, 2024
Domniemany gwałciciel wszedł do baru, a pokrzywdzona gestem dała znać, że należy do grupy, która przed chwilą ją zaatakowała. Napastnik był na tyle zuchwały, że nawet podszedł do ofiary, poklepał ją po plecach, a potem złożył zamówienie.
Podejrzany uciekł policji
Ze względu na trudności językowe oraz fakt, że kobieta była wyraźnie w szoku, minęło kilka minut, zanim wszyscy zrozumieli sytuację i wezwali policję. Nawet jeden z gości próbował interweniować. Natychmiast zaatakował on domniemanego sprawcę i próbował go zatrzymać. Podejrzanemu udało się jednak uciec.
Związek zawodowy policjantów z Paryża poinformował, że śledczy «zrobią wszystko, aby szybko zidentyfikować osoby i postawić je przed wymiarem sprawiedliwości».
— Teraz konieczne jest dokładne ustalenie, co wydarzyło się tamtego wieczoru, na podstawie nagrań z monitoringu i innych dowodów — powiedział rzecznik policji, cytowany przez dziennik «Le Monde».
Igrzyska w Paryżu. Gwałt, do którego doszło, wywołuje strach
Po zdarzeniu ratownicy przewieźli ofiarę do szpitala, gdzie została ona również zbadana przez biegłych medycyny sądowej. Kobieta przełożyła planowany na niedzielę lot do Australii, aby móc uczestniczyć w dalszym dochodzeniu. Rozwiązanie sprawy jest obecnie dla władz francuskich najwyższym priorytetem, aby zapobiec psychozie wśród turystów przybywających do stolicy i na igrzyska olimpijskie. Ceremonię ich otwarcia zaplanowano na piątek, 26 lipca. To wielkie sportowe wydarzenie potrwa do 11 sierpnia.
/3
Zbiorowy gwałt na 25-latce szokuje Paryż. Jest nagranie z jednym z napastników.
/3
Do sieci trafiło nagranie z baru, w którym ofiara szukała pomocy i spotkała jednego z domniemanych napastników.
/3
W sprawie gwałtu paryska policja prowadzi intensywne śledztwo.