Tragedia na plebanii w Żerkowie w Wielkopolsce. 31-letni ksiądz wikariusz zginął od rany postrzałowej. Policja otrzymała zgłoszenie w sobotę, tuż po godz. 10.30.

Chwilę po zgłoszeniu przed parafią św. Stanisława Biskupa Męczennika w Żerkowie pojawiły się służby ratunkowe, policja, a chwilę później również prokurator. Agnieszka Zaworska z policji w Jarocinie potwierdza, że zgłoszenie wpłynęło dokładnie o godz. 10.31.

Śmierć księdza na plebanii w Żerkowie
Niestety lekarz, który przyjechał na plebanię, mógł stwierdzić już tylko zgon młodego księdza. Ksiądz zginął od postrzału z broni czarnoprochowej. Policji już udało się ustalić, że 31-letni ksiądz miał pozwolenie na broń. Nie jest jeszcze pewne, czy to z jego broni oddany został strzał.

Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Niewykluczone, że ksiądz mógł sam postrzelić się z broni, ale policja nie wyklucza na razie również udziału osób trzecich w tym zdarzeniu.

Samobójstwo czy zabójstwo na plebanii w Żerkowie?
Jak udało się dowiedzieć Gazecie Jarocińskiej, ksiądz postrzelony został w pomieszczeniach mieszkalnych, które zajmował. Policję zaalarmował zaś proboszcz parafii, który usłyszał wystrzał.

Policji już udało się ustalić, że ksiądz miał pozwolenie na posiadanie broni. Na razie nie wiadomo jeszcze, czy to ze swojego pistoletu się postrzelił.

Wikariusz pełnił posługę w parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika od niespełna trzech lat. Święcenia odebrał w 2019 r.