Były trumny przykryte biało-czerwonymi flagami, salwa honorowa i orkiestra wojskowa. Łukasz Nosek i Adrian Podleś, żołnierze z Tarnowskich Gór, którzy zginęli wskutek wybuchu trotylu na poligonie w Solarni, zostali pochowani z najwyższymi wojskowymi honorami. W ostatnich pożegnaniach uczestniczyły tłumy.
- Pułk Chemiczny w Tarnowskich Górach pożegnał swoich dwóch żołnierzy, którzy pod koniec marca zginęli w tragicznym wypadku podczas ćwiczeń na poligonie w Solarni (woj. śląskie). 4 kwietnia w Siemianowicach Śląskich odbył się pogrzeb Łukasza Noska († 37 l.), natomiast dzień później, 5 kwietnia, w Tarnowskich Górach pochowano Adriana Podlesia († 37 l.).
Czytaj także: Tragedia na poligonie w Solarni. Poruszające słowa kolegów z jednostki pod śmierci dwóch saperów
Żołnierze zmarli w wybuchu trotylu na poligonie w Solarni. Pochowano ich ze wszystkimi honorami
Ostatnie pożegnania zmarłych żołnierzy odbyły się ze wszystkimi wojskowymi honorami. Ich trumny nakryte były biało-czerwonymi flagami, oddano także z karabinów salwę w powietrze, a kondukty pogrzebowe prowadziła orkiestra wojskowa. Wśród tłumu żałobników oprócz rodziny, przyjaciół, znajomych i kolegów z jednostki nie zabrakło także przedstawicieli ministra obrony narodowej, rządu i dowództwa.
Decyzją ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza żołnierze zostali pośmiertnie odznaczeni Brązowym Medalem «Za zasługi dla obronności kraju». Dodatkowo Adrian Podleś został mianowany na stopień kaprala.
Czytaj także: Byli tacy młodzi. Zginęli w tragicznym wypadku na poligonie. Podano szczegóły dot. pogrzebu Roberta i Mateusza
Żołnierze zostali pośmiertnie odznaczeni
«Składam państwu wyrazy głębokiego współczucie, choć wiem, że żadne słowa nie są w stanie ukoić odczuwanego bólu, gdy serca przepełnia smutek i przejmujący żal. Kapral Adrian Podleś był znakomitym żołnierzem, wysoko ocenianym przez przełożonych. Wykazywał się profesjonalnym podejściem i zaangażowaniem w każdym wykonywanym zadaniu. Możecie być państwo dumni z jego żołnierskiej postawy» — przytacza list napisany przez ministra Kosiniaka-Komysza, jaki odczytany został podczas uroczystości pogrzebowych, lokalny portal Gwarek.com.pl.
Do tragedii na poligonie w Solarni doszło 25 marca na terenie bazy lublinieckich komandosów. Prowadzone tam były rutynowe szkolenia inżynieryjno-saperskie, które każdy żołnierz przechodzi raz w roku. W wybuchu trotylu śmierć poniosło dwóch żołnierzy. W wojsku służyli od 16 i 2 lat.
Cały czas trwa wyjaśnianie okoliczności, w jakich doszło do tragedii. Sprawę prowadzi wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Czytaj także: Nowe ustalenia w sprawie tragedii podczas ćwiczeń. Nie żyje dwóch żołnierzy. Głos zabrał szef Szabu Generalnego WP!
(Źródło: gwarek.com.pl, Dziennik Zachodni, siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl)
/10
Żołnierze żegnani byli ze wszystkimi honorami.
/10
Wojskowi zostali pośmiertnie odznaczeni medalami.
/10
Do tragedii doszło w Solarni.
/10
Trumny nakryte były biało-czerwonymi flagami.
/10
Adrian Podleś został pośmiertnie mianowany kapralem.
/10
Żołnierze zginęli w wybuchu trotylu.
/10
W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział przedstawiciele rządu i dowództwa.
/10
Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.
/10
Łukasz Nosek został pochowany w Siemianowicach Śląskich.
/10
Pogrzeb Łukasza Noska.