Weronika zmarła tuż przed porodem. Odszedł też jej synek. Bliscy: «To nie była śmierć naturalna»

23-letnia Weronika z Poznania zmarła nagle będąc w dziewiątym miesiącu ciąży. Lekarzom nie udało się też uratować jej synka Kacperka. Śledczy umorzyli sprawę ich śmierci. Rodzina kobiety jest zdruzgotana. Zdaniem matki zmarłej, Karoliny Wróblewskiej, jej córka i wnuczek nie odeszli z przyczyn naturalnych. Zwraca ona uwagę na kilka zastanawiających okoliczności poprzedzających śmierć ciężarnej. Mowa m.in. o podejrzanym leku w jej organizmie.

23-letnia Weronika z Poznania zmarła nagle będąc w dziewiątym miesiącu ciąży. Lekarzom nie udało się też uratować jej synka Kacperka. Śledczy umorzyli sprawę ich śmierci. Rodzina kobiety jest zdruzgotana. Zdaniem matki zmarłej, Karoliny Wróblewskiej, jej córka i wnuczek nie odeszli z przyczyn naturalnych. Zwraca ona uwagę na kilka zastanawiających okoliczności poprzedzających śmierć ciężarnej. Mowa m.in. o podejrzanym leku w jej organizmie.

video

Poznań. Weronika zmarła w dziewiątym miesiącu ciąży

Bliscy Weroniki mówią, że między nią a jej mężem zaczęło się psuć, gdy kobieta zaszła w ciążę. Wtedy zaczęła obserwować różne niepokojące zachowania mężczyzny. — Mieli konto, na które Weronika przelewała oszczędności, ale nigdy nie dostała do niego dostępu. Mąż robił wszystko, by jej go nie dać. Po czasie dowiedzieliśmy się, że miał długi i kłopoty finansowe, o których mojej córce nic nie mówił. Tam były zajęcia komornicze, egzekucje — twierdzi pani Karolina. W rozmowie z «Interwencją» Polsatu mąż zaprzeczył temu.

Podejrzane okoliczności śmierci ciężarnej Weroniki z Poznania

Matka Weroniki ujawnia też treść smsów między małżonkami na dowód, że było, jak mówi.

Weronika: Chciałam przelać na konto oszczędnościowe, ale nadal (…) nie mam dostępu do niego. (…) Nie wiem, na co wydajesz, czy nie pożyczasz komuś lub od kogoś, bo Ty mi wielu rzeczy nie mówisz celowo.

Mąż: Załóżmy wspólne konto, przeleję tam wszystko, co mamy, i będziesz miała wgląd do niego, dobrze?

— A czemu nie mogę mieć do tego, które już jest?

— Niepotrzebne mi to konto, pojedziemy razem, założymy i po sprawie, a tamto zamknę.

Zdaniem rodziny Weroniki ostatecznie nigdy do tego nie doszło. Największe podejrzenia bliskich kobiety budzą jednak przelewy pieniędzy na konto męża, które Weronika miała zrobić tuż przed śmiercią. — Podejrzewamy, że nie ona je wykonała. Kolejne takie same, wyglądające na wykonane przez tę samą osobę, zrobiono już po jej śmierci — mówi pani Karolina.

Mocny lek w krwi zmarłej Weroniki. Skąd się wziął?

Pośmiertnie wykonano badania toksykologiczne, które wykazały śladową obecność leku uspokajającego Midazolam. Mama Weroniki jest przekonana, że córka nie wzięłaby tak mocnego lekarstwa, będąc w ciąży. Nie został on też podany podczas próby ratowania życia jej i dziecka. Skąd więc wziął się w organizmie kobiety? Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Pani Karolina zwraca jednak uwagę na pewną sytuację.

Mąż: Załóżmy wspólne konto, przeleję tam wszystko, co mamy, i będziesz miała wgląd do niego, dobrze?

— A czemu nie mogę mieć do tego, które już jest?

— Niepotrzebne mi to konto, pojedziemy razem, założymy i po sprawie, a tamto zamknę.

Zdaniem rodziny Weroniki ostatecznie nigdy do tego nie doszło. Największe podejrzenia bliskich kobiety budzą jednak przelewy pieniędzy na konto męża, które Weronika miała zrobić tuż przed śmiercią. — Podejrzewamy, że nie ona je wykonała. Kolejne takie same, wyglądające na wykonane przez tę samą osobę, zrobiono już po jej śmierci — mówi pani Karolina.

Mocny lek w krwi zmarłej Weroniki. Skąd się wziął?

Pośmiertnie wykonano badania toksykologiczne, które wykazały śladową obecność leku uspokajającego Midazolam. Mama Weroniki jest przekonana, że córka nie wzięłaby tak mocnego lekarstwa, będąc w ciąży. Nie został on też podany podczas próby ratowania życia jej i dziecka. Skąd więc wziął się w organizmie kobiety? Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Pani Karolina zwraca jednak uwagę na pewną sytuację.

— Sprawa ta jest aktualnie przedmiotem oceny sądu, który rozpoznaje zażalenie złożone na umorzenie śledztwa. Będzie on oceniał zasadność decyzji o umorzeniu i kompletność materiału dowodowego. Wszystkie zgłaszane przez rodzinę wątpliwości, przedstawione we wnioskach dowodowych zostały przez prokuraturę zweryfikowane. Ich wynik nie wpłynął na ocenę prokuratora o zasadności decyzji o umorzeniu – brak znamion czynu zabronionego — mówi «Faktowi» prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Nadal pozostaje aktualne stanowisko o braku przesłanek do kontynuowania śledztwa. Prokuratura swoje stanowisko procesowe opiera na podstawie dowodów i ich analizie poczynionej z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Samo tylko przypuszczenie, niepoparte dowodem i prawidłową jego merytoryczną oceną, nie wystarcza, aby formułować zarzuty karne wobec konkretnej osoby

— podsumowuje prokurator.

Mąż Weroniki nie chciał z nami rozmawiać. Rozłączył się, gdy tylko usłyszał prośbe o komentarz.

/12

Weronika zmarła w 2023 r.

/12

Weronika z mamą Karoliną.

/12

Mama Weroniki jest zdruzgotana jej śmiercią.

/12

Pogrzeb odbył się w Poznaniu.

/12

Karolina chciała być z mężem szczęśiwa.

/12

Czekała na wymarzonego synka.

/12

Weronika zmarła w tajemniczych okolicznościac.

/12

Weronika z mamą i siostrą.

/12

Weronika i jej siostra.

/12

Marzyła o ciąży i dziecku.

/12

Zmarła i Weronika i jej synek.

/12

Rodzina chce wyjaśnienia śmierci kobiety.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *