Sprawa aborcji po raz kolejny wywołała w Sejmie wielkie emocje. W piątek, 12 lipca, Sejm nie uchwalił nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącej dekryminalizacji pomocy w aborcji. Za przyjęciem projektu głosowało 215 posłów, a 218 było przeciw.
Przypomnijmy, że w czwartek 12 lipca przeprowadzono drugie czytanie i debatę o nowelizacji kodeksu karnego. To projekt posłów Lewicy, jeden z czterech projektów dotyczących aborcji.
Aborcja w Sejmie. Posłowie zdecydowali
Sejm nie uchwalił nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącej dekryminalizacji pomocy w aborcji. Za przyjęciem projektu głosowało 215 posłów, 218 było przeciwko, a dwoje się wstrzymało.
Projekt likwidował zapisy w kodeksie karnym o karze do trzech lat więzienia dla osoby, która za zgodą kobiety przerywa jej ciążę, pomaga jej w aborcji lub do niej nakłania. Znaczy to więc, że aborcja do 12 tygodnia, nie byłaby karana. Ponadto maksymalna kara za pomoc w przerwaniu ciąży po 12 tygodniu zostałaby zmniejszona z ośmiu do pięciu lat więzienia.
Kolejny zapis stanowił, że przestępstwa pomocy w dokonaniu aborcji po 12 tygodniu ciąży nie popełnia lekarz, pielęgniarka lub położna, jeżeli przerwanie ciąży jest następstwem zastosowania procedury medycznej potrzebnej do uchylenia niebezpieczeństwa grożącego zdrowiu lub życiu kobiety, lub gdy badania prenatalne, lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
W Sejmie znowu gorąco. Tym razem poszło o tortury. W pewnym momencie «ziobrysta» nie wytrzymał
Czarne chmury nad Mariuszem Błaszczakiem. Sejmowa komisja podjęła decyzję
Jest reakcja TK na słowa Hołowni. «Oczekujemy przeprosin»