Ojciec Tadeusz Rydzyk znowu na topie. Kiedy wszyscy spekulowali o jego wielkim kryzysie, redemptorysta wziął się do roboty i od razu widać efekt: 2 miliony 395 tys. zł zysku w 2023 r. Geotermia Toruń, jeden z jego gorących interesów, który idzie jak złoto.
Nie ma wątpliwości — Ojciec Rydzyk to biznesmen w sutannie. Spółka zakonnika będzie co roku zarabiać grube miliony na sprzedaży ciepła. A wszystko to dzięki 32 milionom złotych dotacji z Unii Europejskiej. Kto by pomyślał, że to właśnie Unia pomoże redemptoryście w jego geotermalnym przedsięwzięciu? Udziały w Geotermii Toruń mają fundacja Lux Veritatis i spółka Bonum. Spółka właśnie opublikowała swoje wyniki finansowe, z których dowiadujemy się, że za ciepło dostała 33,7 mln zł, zarabiając na czysto aż 2 mln 395 tys. zł.
Ojciec Rydzyk — mistrz odwiertów
Ojciec Tadeusz Rydzyk ma głowę do biznesu. Jego fundacja Lux Veritatis zrobiła odwierty w 2008 r. I to był strzał w dziesiątkę. Pierwsze lata rządów PO-PSL nie były łatwe. Cofnięto mu dotacje, musiał walczyć w sądzie. Tradycyjna ciepłownia w Toruniu nie chciała robić z nim interesów. Ale kiedy PiS doszedł do władzy, wszystko ruszyło z kopyta. Fundacja otrzymała 32 mln zł z Unii Europejskiej na budowę ciepłowni. Warunek? Czystsze powietrze. Jeśli go nie będzie, fundacja musi oddać pieniądze.
Ojciec Rydzyk robi miliony z gorącej wody
W spółce Geotermia Toruń pracuje tylko sześć osób. Ich pensje w 2023 roku wyniosły 318 tys. zł. Geotermia Toruń po raz pierwszy wyszła na plus, a część zysku, 1,1 mln zł, poszła na pokrycie strat z lat poprzednich. Ojciec Rydzyk może być dumny – jego «dziecko» zaczyna przynosić wymierne korzyści.