Influencerka Kinia Wiczynska sięgnęła po popularny lek dla chorych na cukrzycę, aby się odchudzić. W krótkim czasie straciła aż 20 kg, ale poza tym straciła też zdrowie. Kilkukrotnie wylądowała w szpitalu i groziła jej sepsa. Nagrała film, w którym opowiedziała o swoim dramacie.
Kinia Wiczynska, która wstrzykiwała sobie lek na cukrzycę, aby schudnąć, jest znaną influencerką. Jej vlogi i filmy o m.in. zakupach, a także szczere pogadanki cieszą się na YouTube sporą popularnością. Zgromadziła tam prawie 300 tys. obserwujących.
Przez dwa miesiące nie wstawiała nowych nagrań. W czwartek 30 maja wróciła z filmem pt. «Jak na zawsze zepsułam sobie zdrowie».
Zobacz też: Uczestniczki «Kanapowczyń» przeszły spektakularne metamorfozy. Ciężka praca się opłaciła!
Polka wstrzykiwała popularny lek na cukrzycę. Przeżyła koszmar
Jeszcze zanim Kinia zaczęła przyjmować ten środek na cukrzycę, chwytała się innych sposobów na zrzucenie nadprogramowych kilogramów. Aby się odchudzić chodziła na siłownię i stosowała zdrowszą dietę. To nie przyniosły jej oczekiwanych rezultatów.
Usłyszała o możliwości sięgnięcia po zastrzyki, które przyniosły spektakularne efekty m.in. Kardashiankom. Postanowiła więc spróbować.
Schudłam w niecałe 2 miesiące prawie 20 kilogramów. Chyba przy dziewiątym zastrzyku zaczęłam się bardzo źle czuć
— mówi influencerka. Warto wspomnieć, że ten lek wstrzykuje się raz w tygodniu. Wiczynska tłumaczy, że po dziewiątej dawce zaczęła intensywnie wymiotować. «Dzień w dzień co 5 minut był odruch wymiotny» — precyzuje.
W ciągu miesiąca była u mnie cztery razy karetka i raz mi podali zastrzyk, ale pomógł tylko na jeden dzień. Potem trzy razy zabierała (do szpitala — przyp. red.) mnie karetka
— relacjonuje. Jej samopoczucie sprawiło, że nie była w stanie normalnie funkcjonować. Miała problem z odbieraniem telefonu i «widziała podwójnie».
Przeczytaj też: Lek na cukrzycę znika z aptek. Ludzie mają go kupować z powodu «mody» propagowanej przez celebrytów
Lekarze próbowali ratować jej zdrowie kroplówkami. W trakcie ostatniej wizyty w szpitalu morfologia wykazała, że jej stan zdrowia jest dramatyczny. Wyliczyła, że zdiagnozowano u niej:
powiększone enzymy trzustkowe;
idiopatyczne zapalanie trzustki;
zapalenie żołądka i dwunastnicy;
ostre zapalenie żołądka;
ostre zapalenie trzustki.
Oczywiście — odchudziłam się bardzo szybko. Efekt był bardzo widoczny, twarz jest inna, ale jakim kosztem
— powiedziała youtuberka Wiczynska. Kinia dodała też, że w trakcie przyjmowania leku na cukrzycę nie miała w ogóle apetytu i «jadła chrupki kukurydziane».
Odchudziła się 20 kg dzięki lekowi na cukrzycę. Jej stan zdrowia dramatycznie się pogorszył
W trakcie pobytu w szpitalu była zmuszona do stosowania tzw. diety ścisłej, co z jej relacji oznacza, że mogła jedynie zwilżać usta wodą. «Wzięłam parę gryzów kanapki i od razu zwymiotowałam, bo ten żołądek przez cztery tygodnie nic nie jadł. W szpitalu kazali mi jeść i wymiotować, aż żołądek zaczął pracować» — wyjaśnia Kinia Wiczynska.
Zobacz też: Chcesz schudnąć? Ten darmowy i prosty trik ci w tym pomoże. Poleca go słynny dietetyk
Obecnie z powodu stanu zdrowia wywołanego skutkami ubocznymi preparatu na cukrzycę jest na «diecie trzustkowej». To oznacza, że jedyne pokarmy, jakie może przyjmować to te gotowane. Nie może też pić alkoholu czy palić papierosów, bo to może spowodować, że znów w strasznym stanie wyląduje w szpitalu.
Otrzymała też skierowanie na oddział gastroenterologiczny.
Po publikacji nagrania internauci podziękowali Kini za szczery film. Jedna z osób napisała nawet, że chciała zacząć przyjmować ten lek na cukrzycę w celu odchudzania, ale ostrzeżenie Kini ją skutecznie od tego pomysłu odwiodło.
Przeczytaj też: Możesz jeść wszystko i do syta, a i tak schudniesz. Poznaj dietę, która ma ogłupić twój metabolizm
/4
Kinia Wiczynska schudła 20 kg wstrzykując sobie lek na cukrzycę. Przypłaciła to zdrowiem i strachem o życie.
/4
Na Instastories pokazała, jak wygląda jej sylwetka po straceniu kg.
/4
Obserwatorzy podziękowali Kini za ten film.
/4
W nagraniu opisała, jak wygląda jej walka o powrót do zdrowia.