Drogowy dramat w Chojniczkach w woj. pomorskim. 59-letni motocyklista zderzył się czołowo z policyjnym radiowozem. Choć pomoc była natychmiastowa, kierowcy jednośladu nie zdołano uratować. To była śmierć na miejscu.
Do tragedii doszło w środę (22 maja) około godz. 20. Na drodze między Chojniczkami a miejscowością Charzykowy panował umiarkowany ruch. Niespodziewanie, z prawidłowo jadącym radiowozem czołowo zderzył się motocykl.
Tragiczny wypadek w Chojniczkach. Policja podała wstępne przyczyny
Siła zderzenia była potężna. Maszyna uderzyła w przód policyjnej skody, odbiła się od niej i znalazła się poza drogą w rowie. Kierowca został wyrzucony z pojazdu i runął na asfalt. Policjantom nic się nie stało. Natychmiast wezwali pomoc i przystąpili do udzielania pomocy poszkodowanemu. Ale szans na ratunek nie było. 59-letni motocyklista zginął na miejscu.
Oficer prasowa Komedy Powiatowej Policji w Chojnicach Magdalena Zblewska przekazała serwisowi » Weekend FM» wstępne ustalenia dotyczące przebiegu wypadku:
— Kierowca motocykla, jadąc w kierunku miejscowości Charzykowy, wyprzedzał inny motocykl oraz osobówkę po czym stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w jadący z naprzeciwka radiowóz. W wyniku wypadku, pomimo reanimacji podjętej przez policjantów, motocykliście nie udało się przywrócić funkcji życiowych — relacjonuje policjantka.
Szczegółowe okoliczności tragedii będzie wyjaśniać prowadzone śledztwo. Prokurator zdecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok ofiary. Ma ona wyjaśnić dokładną przyczynę śmierci.
Z powodu wypadku do późnych godzin wieczornych droga była całkowicie zablokowana.
Zobacz też:
Wypożyczył turystom niesprawną motorówkę. Zginęła 8-letnia Nikola. Właściciel wypożyczalni usłyszał wyrok
Nauczycielki ocaliły 21 dzieci i kierowcę. Wcześniej w autobusie wybuchła panika
Wybuch gazu w Kołobrzegu
/6
Tragiczny wypadek w Chojniczkach. Motocyklista czołowo zderzył się z radiowozem.
/6
Śmiertelny wypadek w Chojniczkach. Policja bada okoliczności tragedii.
/6
Do wypadku doszło na lokalnej drodze.
/6
Kierowca motocykla zginął na miejscu.
/6
Droga na wiele godziny była zablokowana.
/6
Mimo reanimacji, życia 59-latka nie udało się uratować.