«Skąd oni mają na to pieniądze» — zachodzą w głowę Polacy, którzy donoszą na rodzinę. W urzędach skarbowych leżą stosy pism od «życzliwych». Piszą o hucznych weselach, komunijnych prezentach. Urzędnicy ujawniają skalę donosów — jest zaskakująca.
Sąsiedzi piszą na sąsiadów, rodzina na rodzinę, współpracownicy na współpracowników — szczególnie, gdy ktoś się nagle wzbogaci. Tych, którzy donoszą do skarbówki nie brakuje zwłaszcza w sezonie komunijnym. Każdy taki donos muszą dokładnie sprawdzić urzędnicy i co się okazuje? «Kurier Lubelski» rozmawiał z przedstawicielem jednego z urzędów skarbowych.
Komunia i wesele. Donoszą po rodzinnych imprezach
Donos do urzędu skarbowego to rodzaj zewnętrznej informacji, zazwyczaj na piśmie. W 2023 r. do urzędników trafiło aż 1 tys. 576 anonimowych donosów. I to tylko w województwie lubelskim!
Ilość donosów nasila się zwykle po świętach albo większych uroczystościach rodzinnych typu wesele, komunia, chrzciny
— mówi «Kurierowi Lubelskiemu» Grzegorz Głowala z Trzeciego Urzędu Skarbowego w Lublinie.
Czytaj również: Skarbówka rozpoczęła polowanie. Konkretna grupa podatników pod szczególną obserwacją
Praca «na czarno» i nie tylko. Oto najczęstsze donosy do skarbówki
Polacy często zgłaszają osoby prowadzące usługi bądź sprzedaż, które nie mają zarejestrowanej działalności. Członkowie rodzin informują o «podejrzanym» zakupie drogiego sprzętu czy nowego samochodu. Nie brakuje donosów na zatrudniających bez umowy. Na liście również nielegalny wynajem mieszkania.
— Mimo że większość donosów nie znajduje potwierdzenia, istnieją przypadki, w których dzięki zgłoszeniom udało się ujawnić i potwierdzić nieprawidłowości — wskazuje Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Lublinie.
Artykuł został opublikowany po raz pierwszy 21 maja 2024 r.
Źródło: «Kurier Lubelski»
Sprawdź także: Lepiej się nie narażaj. Urzędnicy ostrzą zęby na takie osoby. Kary w górę
Sprzedaż na Vinted czy OLX już nie taka łatwa. Skarbówka będzie kontrolować
/1
Urzędy mają obowiązek sprawdzić każdy donos, także anonimowy.