Niezwykle emocjonujący finał «Mam Talent» za nami. Poznaliśmy zwycięzcę!

Za nami długo oczekiwany wielki finał 15. edycji «Mam Talent». Finaliści zaprezentowali swoje niezwykłe umiejętności w programie emitowanym na żywo na antenie TVN. Emocje sięgnęły zenitu, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Kto zgarnął 300 tys. zł?

15 edycja «Mam Talent» przeszła właśnie do historii. Ten sezon był wyjątkowy i z pewnością na długo zapisze się w pamięci widzów. Nie tylko ze względu na niesamowite występy uczestników, ale także nowości, jakie produkcja przygotowała dla fanów formatu. W «Mam Talent» dokonano wielkiej rewolucji kadrowej. Przede wszystkim: odmieniono skład jurorski. W minionym sezonie występy uczestników oceniali: Agnieszka Chylińska, Marcin Prokop oraz Julia Wieniawa. Prowadzącymi show byli zaś Agnieszka Woźniak-Starak oraz Jan Pirowski.

video

Finaliści «Mam Talent» walczyli o 300 tys. zł

Walka o wielki finał była naprawdę zacięta. Przez kilka tygodni mogliśmy oglądać zmagania m.in.akrobatów, magików, wokalistów, czy tancerzy. Na etapie castingów o losach uczestników decydowali jurorzy. W odcinkach półfinałowych, emitowanych na żywo głos mieli widzowie, ale tez jury. W wielkim finale show o zwycięstwie zadecydowali już tylko widzowie.

W wielkim finale o główną nagrodę walczyli:

  • Alicja Andrukajtis i Muza
  • Oliwia Miś
  • Grupa taneczna Teddy’s Army (laureaci dzikiej karty)
  • Bartek Wasilewski
  • Nina Stec
  • Michał Skubida
  • Teo Tomczuk
  • Filip Drogos
  • Tymoteusz Sobczyk
  • Olivia Hausner

Poznaliśmy zwycięzcę 15. edycji «Mam Talent»

Dziesiątka finalistów zrobiła wszystko, co było w ich mocy, aby jak najlepiej zaprezentować się na scenie «Mam Talent». Ich występy niejednokrotnie odbierały mowę jurorom, a nawet wyciskały z ich oczu łzy. Ale tym razem decyzja o losach finalistów należała wyłącznie do widzów. Emocji nie brakowało, bo stawka była wysoka. Zwycięzca 15. edycji «Mam Talent» zgarnął czek o wartości 300 tys. zł.

Widzowie zdecydowali, że nagroda najbardziej należała się Bartkowi Wasilewskiemu.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *