Do Niemiec w środę (15 maja) jadą przedstawiciele Biura Rzeczniczki Praw Dziecka. Mają na miejscu podjąć dyplomatyczne działania w sprawie Eryka. Czy ta misja zakończy się sukcesem?

Sprawa maltretowanego Eryka z Niemiec. Nagrania znane są od roku
– Chłopczyk maltretowany jest od roku – mówi Karolina Krupa-Gaweł, prezes Fundacji Biuro Obrony Praw Dziecka. – Przed rokiem otrzymaliśmy nagrania, na których matka, znajdując się pod wpływem środków odurzających, znęca się nad dzieckiem. Zawiadomiliśmy wówczas Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości przy Komendzie Głównej Policji oraz niemiecki urząd do spraw dzieci i młodzieży Jugendamt (red: rodzina mieszka na terenie Niemiec) – mówi Karolina Krupa-Gaweł.

Sprawa maltretowanego Eryka z Niemiec. Nagrania znane są od roku
– Chłopczyk maltretowany jest od roku – mówi Karolina Krupa-Gaweł, prezes Fundacji Biuro Obrony Praw Dziecka. – Przed rokiem otrzymaliśmy nagrania, na których matka, znajdując się pod wpływem środków odurzających, znęca się nad dzieckiem. Zawiadomiliśmy wówczas Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości przy Komendzie Głównej Policji oraz niemiecki urząd do spraw dzieci i młodzieży Jugendamt (red: rodzina mieszka na terenie Niemiec) – mówi Karolina Krupa-Gaweł.

Urzędnicy niemieccy mieli wówczas pojawić się w domu Andzeliki I.

Jugendamt zapewniał wówczas fundację, że rozpoczął działania zmierzające do zapewnienia bezpieczeństwa Erykowi. Przez rok, jak mówi pani Karolina, nie było żadnych informacji, jakie działania podjęte zostały, mimo że fundacja upominała się o nie i dopytywała o los chłopca.

Odurzona matka gwiazdą mediów społecznościowychTymczasem od miesiąca w sieci pojawiają się kolejne niepokojące nagrania z udziałem Andzeliki I. Kobieta regularnie organizuje transmisje w mediach społecznościowych. Często jest pijana, rzuca bluzgami do swoich obserwatorów, za co ci dają jej prezenty graficzne w postaci różyczek czy misiów, które są przeliczane następnie na pieniądze.

Na nagraniach pojawia się płaczący Eryk. Chłopczyk, jak zauważa matka, przeszkadza jej w transmisjach. Kobieta zaciąga się papierosami, rzuca wulgaryzmami, wykrzykuje po niemiecku do swego partnera i Eryka.

Dziecko żyje w hałasie i stresie. – Matka Eryka mieszka z partnerem, który jest Turkiem. Żyją ze sprzedaży kebabów. Razem z nimi mieszka matka tego mężczyzny – informuje znajoma Andzeliki I.

W minioną sobotę Andzelika I. przeszła samą siebie. W nocnym nagraniu na żywo odurzona alkoholem spadła z krzesła. Obrzucała przekleństwami tych, którzy zwracali jej uwagę, że jest pijana i nie powinna opiekować się dzieckiem. Na koniec podała swój adres, by służby przyjechały po nią.

Chłopczyk mieszka w Niemczech. Polskie służby nie mogą interweniować
Internauci oburzeni są bezsilnością niemieckich służb, które nie decydują się na radykalne rozwiązanie i odebranie matce dziecka. – Być może sprawa ma związek z polityką Niemiec wobec imigrantów. Być może obawiają się, że dojdzie do zamieszek, bo matka mieszka w tureckiej dzielnicy i nie chcą mieć problemu – dodaje znajoma Andzeliki.

Polskie służby mają związane ręce.

Paulina Nowosielska, rzeczniczka prasowa Rzeczniczki Praw Dziecka podkreśla, że sprawa Eryka jest traktowana jako priorytetowa.

– Jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami Konsulatu Generalnego RP w Kolonii i Ministerstwem Spraw Zagranicznych, polską policją i niemieckimi służbami – mówi Paulina Nowosielska. W ostatnich dniach dom, w którym przebywa chłopiec, kilkukrotnie odwiedziła niemiecka policja oraz przedstawiciele regionalnego niemieckiego Urzędu ds. Dzieci i Młodzieży (Jugendamt).

Niemiecki urząd: nie ma zagrożenia dla życia dziecka

– Z dotychczasowych ustaleń wynika, że lokalny Jugendamt, właściwy dla obecnego miejsca pobytu chłopca oraz matki, skontaktował się zarówno z tamtejszą policją, jak i z Jugendamtem właściwym dla miejsca, w którym osoby te przebywały poprzednio. W ramach dotychczasowych działań wspomniane instytucje nie stwierdziły obecnie zagrożenia dla życia dziecka – stwierdza Paulina Nowosielska.

Matka i dziecko są pod stałym nadzorem tamtejszych służb, które na bieżąco informują stronę polską o sytuacji chłopca. – Biuro Rzeczniczki Praw Dziecka przesyła wszelkie materiały do właściwych organów w Niemczech, objęło nadzorem zachowania mamy, prezentowane w internecie. Sprawa z naszej perspektywy nie jest zamknięta – dodaje Paulina Nowosielska.

/5

Monika Horna-Cieślak, Rzeczniczka Praw Dziecka interweniuje w sprawie czteroletniego Eryka z Niemiec.

/5

Monika Horna-Cieślak, Rzeczniczka Praw Dziecka.

Eryk (4l.) mieszka w Niemczech matką, która znęca się nad chłopcem psychicznie i fizycznie.

/5

Andzelika I. regularnie organizuje transmisje w mediach społecznościowych z udziałem dziecka. Kobieta często jest pijana.