Poszukiwania niebezpiecznej zguby zakończono. Odnalazł się karabin wyborowy BOR (tzw. snajperka) zgubiony przez żołnierzy WOT podczas szkolenia na poligonie w Tczewie (woj. pomorskie). Broń przyniesiono na komendę policji…
Od niedzieli, 12 maja, trwały poszukiwania snajperki zgubionej przez żołnierzy WOT. Poszukiwania nie przynosiły skutku, aż do teraz. Niebezpieczną zgubę przyniesiono do tczewskiej policji. Znamy szczegóły.
Znalazł się zagubiony karabin wyborowy BOR. Zaskakujące okoliczności
Jak nieoficjalnie ustalił reporter RMF FM, snajperkę przyniósł do Komendy Powiatowej Policji w Tczewie młody chłopak. Przyszedł tam z mamą.
O sprawę pytaliśmy Żandarmerię Wojskową w Elblągu. Odesłano nas do Prokuratury Rejonowej w Gdyni Działu ds. Wojskowych. Tam usłyszeliśmy, że informacje nie będą udzielane, a już na pewno nie telefonicznie.
Rąbka tajemnicy uchyliła sierż. Katarzyna Ożóg z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
Dzisiaj około południa [14 maja – przyp. red.] do Komendy Powiatowej Policji w Tczewie mieszkanka Tczewa przyniosła znalezioną jednostkę broni. Policjanci ją zabezpieczyli. Obecnie wspólnie z Żandarmerią Wojskową prowadzone są czynności, aby ustalić jak broń została utracona i odnaleziona przez zgłaszającą
– przekazała nam oficer tczewskiej jednostki. Jak dodała, zgłaszająca była z osobą towarzyszącą.
Rzecznik dowództwa WOT: badany wątek kryminalno-przestępczy
Fakt odnalezienia broni potwierdził nam również ppłk Robert Pękala, rzecznik dowództwa WOT. – Mogę potwierdzić, że kiedy żołnierze szukali karabinu na poligonie, otrzymali informację, że na policję w Tczewie przyniesiono broń. Policja sprawdza, czy to ta sama poszukiwana broń, prowadzi swoje dochodzenie – wyjaśnił rzecznik dowództwa WOT.
«Broń – 7,62mm karabin wyborowy BOR – została odnaleziona. Służby zaangażowane w wyjaśnienie sprawy dalej pracują na miejscu, badając m.in. wątek o charakterze kryminalno-przestępczym» – podali terytorialsi w komunikacie.
Żołnierze WOT zgubili broń podczas szkolenia
Przypomnijmy. Podczas weekendowego szkolenia na poligonie w Tczewie zgubiono karabin wyborowy BOR. Brak broni stwierdzono «po intensywnych ćwiczeniach dzienno-nocnych» i powrocie do jednostki. Wówczas wotowcy zauważyli, że pokrowiec na broń jest pusty…
«Od momentu stwierdzenia zaginięcia żołnierze 7 Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej wzięli czynny udział w poszukiwaniach zagubionej broni w obszarze swoich działań z ostatnich godzin. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi Żandarmeria Wojskowa wraz ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego» – przekazał rzecznik dowództwa WOT.
W postępowaniu wyjaśniającym badane są także wątki o charakterze kryminalno-przestępczym, w których nie wyklucza się celowego zaboru mienia. Dowódca WOT pozostaje w stałym kontakcie ze służbami. Zapowiedział także rozliczenie winnych niedopełnienia obowiązku właściwego nadzoru nad sprzętem i pociągnięcie ich do odpowiedzialności
– podano w komunikacie.
71 Batalion Lekkiej Piechoty z Malborka, który dotyczy sprawa zaginionej broni, tworzą żołnierze zawodowi i ochotnicy. Pełnią oni służbę rotacyjnie co najmniej raz w miesiącu przez dwa dni wolne od pracy. I tak właśnie było w ubiegły weekend. Z informacji Onetu wynika, że w trakcie ćwiczeń na poligonie nie był obecny dowódca kompanii, a zajęcia prowadził oficer młodszy stopniem.
/3
Żołnierze zgubili karabin. Znalazł się. Zaskakujące okoliczności.
/3
Tak wygląda zagubiony karabin.
/3
Tak wygląda zagubiony karabin.