Program mieszkaniowy, który miał zapewnić zerowe oprocentowanie kredytu, miał zostać wprowadzony w 100 dni od objęcia rządu. I choć od tej daty minęło już prawie 150 dni, wciąż nie wiadomo, kiedy dokładnie reforma wprowadzająca tańsze kredyty wejdzie w życie. Mieszkanie na Start, bo tak nazywa się nowy program mieszkaniowy zapewniający dopłaty do rat, bardzo powoli wykuwa się w rządzie.

Młodzi Polacy, którzy chcieliby z niego skorzystać, z niepokojem patrzą na rosnące ceny na rynku nieruchomości. W rok podskoczyły w niektórych miastach o 39 proc. Nawet z dopłatą do rat, trudno będzie z takiego kredytu sfinansować zakup wymarzonego mieszkania.

Mieszkania. Ta minister ma majątek w nieruchomościach

Rosnące ceny nieruchomości aż tak nie martwią ich właścicieli. Nie muszą bowiem robić nic, by ich wartość rosła nawet o kilkadziesiąt procent w skali roku. Takiego zysku nie daje obecnie żaden bank. Powodów do zmartwień nie mają m.in. ministrowie. Zwłaszcza że w gabinecie Donalda Tuska jest kilku, którzy na jednym mieszkaniu czy domu się nie zatrzymali. Oto najwięksi kolekcjonerzy nieruchomości.

Niekwestionowaną liderką w rządzie jest Marzena Czarnecka, minister nowo powstałego resortu przemysłu. Z oświadczenia majątkowego, które właśnie opublikowano na rządowych stronach, wynika, że ma dwa domu, cztery mieszkania i jeszcze działkę. Oprócz tego do dwóch lokali ma jeszcze wykupione miejsca parkingowe.

Minister Czarnecka kupiła mieszkania na kredyt? W oświadczeniu majątkowym deklaruje dwie pożyczki na ok. 170 tys. zł. Mieszkania wynajmuje, jednak nie ujawnia, ile dokładnie z tego tytułu zarobiła.

Dom i trzy mieszkania. Minister na tym nie zarabia

Po piętach minister przemysłu depcze szef resortu infrastruktury. Dariusz Klimczak zadeklarował w oświadczeniu majątkowym, że ma dom, trzy mieszkania i jeszcze gospodarstwo rolne (jest właścicielem w 1/3).

Minister infrastruktury ma jeszcze dwa kredyty hipoteczne – do spłaty pozostało mu 270 tys. zł. Nie ujawnia jednak informacji o tym, czy na najmie zarabia.

Kogo w rządzie stać na zakup własnego M?

Imponująco prezentuje się także majątek ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka. Ma cztery mieszkania, w tym jedno warte 1,5 mln zł.

Tomasz Siemoniak spłaca trzy kredyty mieszkaniowe, w tym jeden we frankach szwajcarskich. Na najmie lokali w zeszłym roku zarobił 54 tys. zł.

Ponad 1,3 mln zł — tak wartość swoich nieruchomości wycenił minister aktywów państwowych Borys Budka. Konkretnie chodzi o niemal 300-metrowy dom oraz dwa mieszkania – 165-metrowe i 75-metrowe. Nie ma kredytu. Jak deklaruje szef MAP, na najmie w zeszłym roku zarobił 48 tys. zł.

229-metrowy dom, dwa mieszkania – 61 — i 47-metrowe wchodzą w skład majątku szefowej resortu funduszy i polityki regionalnej. Wkrótce trzecie mieszkanie przybędzie do «kolekcji» ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego. Już teraz ma dwa mieszkania warte ok. 1,6 mln zł. Do tego w zeszłym roku Siekierski podpisał umowę deweloperską na zakup 45-metrowego mieszkania za 833 tys. zł.

Kokosy dla seniorów z rządu. Ten polityk dostaje 400 tys. zł emerytury

Tylko dwie osoby z rządu nie mają żadnych nieruchomości. To minister równości Katarzyna Kotula, a także sam premier. Wiadomo jednak, że Donald Tusk wszystkie nieruchomości przepisał na żonę.

Gdzie zarabia żona Tuska? Premier ujawnił prawdę

/4

Minister przemysłu Marzena Czarnecka.

/4

Minister koordynator Tomasz siemoniak.

/4

Szef resortu aktywów Borys Budka.

/4

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak.