Afera w warszawskim technikum. Nauczyciel matematyki uderzył wicedyrektorkę?!

Dyrektorka szkoły zapytana o całe zdarzenie nie chciała wypowiadać się na ten temat. Zaprzeczyła też, by w szkole doszło do takiego incydentu. Reporter «Faktu» dotarł jednak do źródła, które potwierdza, że takie zdarzenie rzeczywiście miało miejsce.

Wszystko wydarzyło się w piątek (19 kwietnia). Wicedyrektorka Małgorzata S. w trakcie przerwy chciała porozmawiać z nauczycielem matematyki Rafałem G. na temat jednego z uczniów. W trakcie tej rozmowy między nauczycielami miało dojść do drobnej wymiany zdań. Kiedy zadzwonił dzwonek na lekcje, wicedyrektorka próbowała dokończyć rozmowę z nauczycielem, ale ten najwyraźniej nie był nią zainteresowany. Mężczyzna podobno, zdenerwował się, gdy przełożona zagrodziła mu drogę i nie pozwoliła przejść. Właśnie wtedy miał uderzyć ją ręką i naruszyć jej nietykalność cielesną. Potem jak gdyby nigdy nic poszedł do sali prowadzić lekcje.

Naruszył nietykalność dyrektorki? Policja zatrzymała nauczyciela matematyki

Zaraz po tym incydencie do szkoły została wezwana policja. Funkcjonariusze przyjechali, zatrzymali nauczyciela i przewieźli na komendę. — Policjanci interweniowali przy ul. Górnośląskiej, gdzie miało dojść do naruszenia nietykalności cielesnej. W związku z tym zdarzeniem jedna osoba została zatrzymana. Policjanci przyjęli zawiadomienie w przedmiotowej sprawie. Została ona przekazana do prokuratury celem oceny prawno—karnej—mówi sierż. szt. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy. Teraz prokuratura oceni, czy doszło do złamania prawa.

Na miejsce zdarzenia została wezwana policja, która zatrzymała mężczyznę.

/3

To w tej szkole miało dojść do bulwersującego incydentu.

/3

Policjanci przyjechali do szkoły i zabrali nauczyciela.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *