Jeszcze niedawno Dagmara Kaźmierska (49 l.) brylowała na parkiecie «Tańca z gwiazdami», zaskarbiając sympatię tysięcy widzów. Prawie 20 lat temu była właścicielką domu publicznego, w którym gościła przemoc. Celebrytka spędziła 21 miesięcy w więzieniu za czerpanie korzyści z prostytucji. Kaźmierska została jednak wypuszczona na wolność wcześniej. Jak do tego doszło?
Dagmara Kaźmierska w 2005 r. po powrocie z USA rozpoczęła swoją nielegalną działalność. Jak pisze portal Goniec.pl, najpierw szefowała agencji «Tora» w centrum Kłodzka. Potem zaczęła prowadzić agencję towarzyską «Heidi» w Szalejowie (powiat kłodzki). Działalność tego przybytku barwnie opisywał portal Nasze Miasto:
«Klub Heidi w powiecie kłodzkim znał niemal każdy. Bywali tam zawodowi kierowcy, wpadali także miejscowi. Oczywiście klub ten był agencją towarzyską, gdzie kobiety świadczyły usługi seksualne za pieniądze. Obowiązywał tam ustalony przez właścicielkę cennik, jednak połowa zarobionej kwoty trafiała zawsze do rąk właściciela».
Dagmara Kaźmierska z więzienia trafiła do telewizji
Dagmara Kaźmierska trafiła do «Królowych życia» dzięki więziennej znajomości. Jedna z współosadzonych, niejaka Pyśka, uznała, że Dagmara chodząca po spacerniaku w krzykliwym ubraniu świetnie nadaje się do telewizji. W więzieniu zresztą miała pseudonim «Księżniczka».
Dagmara, która marzyła o karierze aktorskiej, nie tylko dla swego syna, ale też dla siebie, trafiła na plan jednego z paradokumentów Polsatu, gdzie poznała Piotra Wąsińskiego, późniejszego reżysera «Królowych życia». Nie powiedziała mu jednak o pobycie w więzieniu. Wąsiński utrzymuje, że wtedy nie wiedział nic o mrocznej przeszłości Dagmary Kaźmierskiej.
«Pomyślałem sobie, że to jest tak j… baba, że szkoda by było, żeby tkwiła na poziomie paradokumentów, w których musi się wcielać w czyjeś role, kiedy ona sama jest tak interesująca, a jej życie jest tak fascynujące» — powiedział Wąsiński w 2022 r., gdy pojawiły się kolejne kontrowersje związane ze skargami do KRRiTv na program z Kaźmierską.
Jaką osadzoną była Dagmara Kaźmierska? Opinia naczelnika więzienia
Dziś znamy Dagmarę jako wyszczekaną, pewną siebie, lubianą celebrytkę i bizneswoman. Dla wielu osób nie jest ona wzorem do naśladowania właśnie ze względu na przestępstwa, których dopuściła się przed laty. Okazuje się jednak, że jako osadzona w więzieniu nr 1 we Wrocławiu była wzorem dla innych odsiadujących wyroki kobiet.
«Była pięciokrotnie nagradzana regulaminowo, nie była karana dyscyplinarnie. Nie uczestniczyła w podkulturze przestępczej, prezentowała krytyczne podejście do popełnionych przestępstw. Postawa skazanej uzasadnia, że chce zmienić wcześniejszy naganny styl życia, co pozwala na przyjęcie pozytywnej prognozy społeczno-kryminologicznej«— można przeczytać w aktach sprawy Dagmary Kaźmierskiej, do których dotarł «Fakt». To fragmenty opinii naczelnika więzienia, w którym odsiadywała wyrok.
Oznacza to, że Dagmara w więzieniu nie sprawiała kłopotów, nie wdawała się np. w bójki. Czy faktycznie się wtedy zmieniła? Jak podkreślała w swojej książce, dopiero gdy znalazła się w małej, obskurnej celi, w której spała na materacu na podłodze, nie miała prywatności i jadła obrzydliwe jedzenie, zdała sobie sprawę, do czego doprowadziło ją prowadzenie szemranego interesu.
«I wtedy coś we mnie pękło. »Chryste, do czego ja doszłam, do czego doprowadziłam, że muszę z kimś takim siedzieć przy jednym stole? Co ja zrobiłam ze swoim życiem?«» — wspomniała w swojej autobiografii.
Dziś Dagmara nazywa okres więzienia «najstraszniejszym czasem w życiu» i zarzeka się, że nie zrobi już niczego, za co mogłaby ponownie tam trafić.
/8
Dagmara Kaźmierska. Więzienie nr 1 we Wrocławiu.
/8
Dagmara Kaźmierska, celebrytka znana z «Tańca z gwiazdami» oraz «Królowych życia».
/8
Zakład Karny nr 1 we Wrocławiu. To tu odsiadywała karę pozbawienia wolności Dagmara Kaźmierska.
/8
Więzienie to stary i ponury budynek bez specjalnych wygód.
/8
Przykładowa cela w Zakładzie Karnym nr 1 we Wrocławiu.
/8
Niektóre cele były dość małe.
/8
Dagmara prawe 20 lat temu zajmowała się prowadzeniem domu uciech koło Kłodzka. Za to oraz inne występki została ukarana przez sąd trzema latami pozbawienia wolności.
/8
Dagmara odsiedziała większość kary i została przedterminowo zwolniona, m.in. za dobre sprawowanie.