Z ubiegłorocznego raportu Business Insidera wiemy, że rodzice chrzestni do komunijnych kopert wkładali najczęściej od 500 do 1500 zł. Pozostali członkowie najbliższej rodziny poprzestawali zazwyczaj na kwotach od 300 do 500 zł. W tym roku powinno się zakładać, że kwoty te wzrosną średnio o ok. 100-200 zł.
Poza gotówką dzieci obdarowowywane są sprzętem eloktronicznym w postaci drogich laptopów, konsol do gier, smartwatchów, rowerów, hulajnóg albo biżuterii. Ostatnio modne stało sie też złoto w postaci różnej wielkości sztabek. Ceny takich prezentów potrafią sięgać kilku, a nawet kilkunastu tysięcy złotych. I tutaj wchodzi fiskus. Rodzice obdarowywanych dzieci muszą pamiętać, że komunijne podarunki to nic innego, jak darowizny, które powyżej pewnych pułapów podlegają opodatkowaniu.Podatki od darowizn są stosunkowo wysokie, a ich stawki wahają się od trzech do 20 proc. od części darowizny, która przekracza kwotę wolną od podatku. Wyjaśniamy, jakie konsekwencje powoduje darowizna w najbliższej rodzinie w 2024 r.