Szok! Dziewczynki z domu dziecka postanowiły zostać prostytutkami. Według śledczych z Legnicy (woj. dolnośląskie) ciemną stronę życia pomagała im odkryć starsza koleżanka — 19-letnia Wiktoria. To właśnie ona będzie odpowiadać teraz przed sądem. Lista zarzutów jest długa i nie tylko chodzi o sutenerstwo.
19-letnia Wiktoria jest również podopieczną tej samej placówki w Zagłębiu Miedziowym. Trafiła tam z poprawczaka. Jak wynika z ustaleń śledczych, pomogła sprowadzić na złą drogę dwie koleżanki, które są u progu dorosłości, mają 17-18 lat.
Nastolatki z domu dziecka chciały zająć się nierządem
— Dziewczyny robiły to dobrowolnie, dla pieniędzy. W tej sprawie nie ma mowy o zmuszaniu do nierządu — zaznacza w «Radiu Wrocław» Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Śledczy właśnie przekazali do sądu akt oskarżenia.
Wiktoria K. oskarżona jest m.in. o sutenerstwo, czyli czerpanie korzyści z cudzej prostytucji. Według prokuratury dziewczyna pomagała koleżankom zakładać i prowadzić w internecie erotyczne profile, a także organizowała pierwsze spotkania z klientami. Prokuratura ustaliła, że pobierała za to opłatę: raz 50 zł, innym razem 100 zł.
Poza tym 19-latka nagrywała filmy erotyczne z udziałem swoich koleżanek, które przechowywała na swoim telefonie komórkowym. Uznała, że na tym też może zbić majątek. Śledczy mają dowód, że jednej osobie sprzedała nagranie.
Krótki epizod w zepsutym świecie
Prokuratorzy podkreślają, że kontakty dziewczyn z klientami odbywały się poza ośrodkiem, a cały epizod trwał jedynie pięć dni.
Wykrycie afery było wynikiem działań samych wychowawców placówki. Według informacji «Radia Wrocław» personel najpierw zauważył, że podopieczne wróciły, będąc pod wpływem narkotyków. O incydencie dyrekcja powiadomiła organy ścigania, które przeprowadziły drobiazgowe śledztwo, ujawniając rolę Wiktorii. To jej postawiono także zarzut udzielania środków odurzających nieletnim. To jest najpoważniejsze przestępstwo, o które została teraz oskarżona. Za ten czyn grozi bowiem do 20 lat więzienia.