Do tragedii doszło 28 maja 2023 r. we wsi Boksycka niedaleko Ostrowca Świętokrzyskiego. Kierowca osobowego mercedesa na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas i tam uderzył czołowo w fiata punto.
Koszmarny wypadek w Boksyckiej. Nie żyje pięć osób. Rodzina wracała z wesela
Fiatem punto podróżowała rodzina Agnieszki R. (†38 l.), która wracała z wesela bratanicy. Wraz z nią byli jej mąż Paweł (†43 l.), synowie Ernest (15 lat) i Adrian (†19 l). Dołączyła do nich również Kasia (†18 l.), przyjaciółka Adriana, mieszkająca kilka miejscowości dalej. Fiatem kierował teść Agnieszki — Zenon R. (†72 l.). Senior nie był na przyjęciu. Około godz. 4 pojechał tylko zabrać synową, syna i wnuki z wesela. Rodzina mieszkała w tym samym domu-bliźniaku w Szewnej koło Ostrowca. Z całej tej szóstki tylko Ernest przeżył. Reszta zginęła na miejscu.Kierowca Piotr M. (38 l.) będzie odpowiadał za wypadek ze skutkiem śmiertelnym spowodowany po alkoholu i pod wpływem narkotyków. Grozi mu do 12 lat więzienia. Do sądu w Ostrowcu Świętokrzyskim trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie.
W toku śledztwa zebrano materiał dowodowy w postaci przede wszystkim wyników czynności prowadzonych na miejscu zdarzenia, zeznań świadków, nagrań z monitoringu, opinii biegłych, w tym medycznych, z zakresu fizykochemii i z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych, w oparciu o który prokurator przedstawił ostatecznie podejrzanemu łącznie 3 zarzuty – przekazał Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Piotr M. był pijany i naćpany. Pędził mercedesem i spowodował wypadek
Śledczy zdradzają, że sprawca w chwili wypadku miał ponad 1,1 promila alkoholu we krwi oraz był pod wpływem kokainy i marihuany. Ustalono, że mercedesem pędził, jak oszalały. Dopuszczalną prędkość przekroczył o co najmniej 97 km/h.