Zachowanie ambasadora Izraela w Polsce Jakowa Liwne po śmierci wolontariuszy organizacji humanitarnej w Gazie wywołało ostrą reakcję. Wśród zabitych był Polak, Damian Soból z Przemyśla. Dyplomata szybko przeszedł do obrony przez atak, co tylko podgrzało sytuację.— To jest okropne, co wyrabia pan ambasador. Widać, że nie przyszła żadna refleksja, że buta i arogancja jest u pana ambasadora na pierwszym miejscu. To jest kompletnie nie do przyjęcia. I to jest nasze wspólne stanowisko, myślę, że nie tylko rządu i koalicji rządowej, ale wszystkich Polaków i pragniemy je jasno i wyraźnie powiedzieć – komentował w czwartek wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Ambasador został wezwany na dywanik do MSZ, gdzie ma otrzymać notę dyplomatyczną z rąk polskich władz.
Przed budynkiem MSZ na ambasadora Izraela czekali demonstranci z palestyńskimi flagami i hasłami wzywającymi do zaprzestania rozlewu krwi w Strefie Gazy, gdzie Izrael prowadzi brutalną akcję militarną. Demonstranci skandują «Zerwać stosunki z Izraelem!», «Stop ludobójstwu w Strefie Gazy!».
Wśród haseł, jakie demonstranci mają na transparentach, znajdują się między innymi «Macie krew na rękach!», «Co 10 minutę w Gazie zabijane jest dziecko», «Przepraszam to minimum».
Przed godziną 11 wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna i rzecznik MSZ Paweł Wroński wyszli przed budynek, żeby przekazać dziennikarzom informacje. Okazało się, że ambasador zjawił się w resorcie, jednak ominął oczekujący na niego tłum. Rozmowa się odbyła i trwała pół godziny. Przedstawiciele MSZ zapowiedzieli, że więcej szczegółów przedstawią na naprędce zorganizowanej konferencji prasowej. Z powodu skandujących demonstrantów nie byli w stanie zrobić tego pod budynkiem.
Ambasador Izraela wezwany do MSZ
Przypomnijmy, wiceszef MSZ Andrzej Szejna poinformował w czwartek, że Liwne został wezwany do MSZ na piątek na godz. 10 oraz że z ambasadorem Izraela spotka się osobiście. Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał PAP, że podczas spotkania wiceminister przekaże ambasadorowi notę dyplomatyczną. Jak zaznaczył rzecznik resortu dyplomacji, nie może jeszcze powiedzieć, «jaki charakter będzie miał ten dokument», bo dopiero powstaje.
Na piątek 5 kwietnia na godzinę 10 rano do MSZ został wezwany ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne.
/5
Przed gmachem resortu na dyplomatę czeka groźny komitet powitalny.
Przeciwnicy izraelskiej akcji wojskowej w Gazie zorganizowali protest, w czasie którego skandują «Stop ludobójstwu!».
/5
Ambasador się spóźnia.
/5
Demonstracja przed gmachem ministerstwa.