Ukochana Hakiela nie wytrzymała. «Jeśli kogoś oburza zdjęcie z łóżka…»

Marcin Hakiel i jego partnerka Dominika regularnie publikują w mediach społecznościowych zdjęcia, na których widać, jak okazują sobie czułości. Takie treści nie zawsze spotykają się z pozytywnym odbiorem internautów. W ostatnim wywiadzie z Pudelkiem narzeczona tancerza powiedziała, co o tym myśli.

Instagramowe konto Marcina Hakiela obserwuje prawie 140 tys. osób. Tancerz chętnie publikuje tam zdjęcia z ukochaną. Nie brakuje kontrowersyjnych fotografii, na których widać na przykład bose stopy w łóżku, masaż stóp czy namiętne pocałunki w windzie.

video

Marcin Hakiel opublikował zdjęcia w windzie… i się zaczęło

W styczniu 2024 r. tancerz pozwolił sobie na opublikowanie intymnych zdjęć z windy. Widać na nich, jak para opiera się o ścianę, a udo wybranki tancerza wędruje wysoko nad jego kolano. Takie fotografie nie spodobały się fanom. W komentarzach wybuchła burza. Krytykowano zarówno parę, jak i rodzinę trenera «TzG». Wyraźnie zdenerwowany postanowił zareagować i w jednym z komentarzy pod postem napisał:

Drodzy obserwatorzy, dziękuję, że tutaj jesteście. Rozumiem, że każdy z nas ma inne poczucie estetyki i sztuki, ale nie pozwolę na obrażanie mojej rodziny. Moje dzieci, moja Dominika dużo przeżyły w związku z wydarzeniami z przeszłości, czytaj moim rozwodem po ujawnionym romansie byłej żony

— zaczął wpis Hakiel.

«Instagram to aplikacja rozrywkowa, dziękuje za wszystkie rady dotyczące życia, wartości i metod wychowawczych, jednak takie kwestie omawiam z najbliższymi. Jestem dorosły, podejmuje własne decyzje, i na własnym profilu publikuje rzeczy, które mi odpowiadają. Jeśli komuś to nie odpowiada to żegnam. PS. z pewnością są inne profile z dużą ilością sztuczności, hipokryzji i zakłamania, może tam odnajdziecie to, czego szukacie. Dobrego dnia, Marcin» — zakończył tancerz.

Partnerka Marcina Hakiela o zdjęciach… stóp. O co chodzi?

Swego czasu na InstaStories tancerza znalazły się zdjęcia pokazujące masaż stóp. Widać też było gołe stopy pary, które wystawały spod kołdry. Zdaniem wielu internautów takie fotografie przekroczyły granice dobrego smaku. Niedawno w wywiadzie z Pudelkiem narzeczona tancerza postanowiła odnieść się do tego tematu.

— Nie przekraczaliśmy żadnej granicy. Jeżeli kogoś oburza zdjęcie z łóżka z gołą stopą, no to ja nie wiem, jak powstały dzieci na świecie. Dla mnie to jest śmieszne, ale generalnie uważam, że nasze zdjęcia są spoko, nie ma ich dużo. Może wcześniej było ich troszkę więcej, teraz jest tak optymalnie, raczej normalnie — powiedziała dosadnie.

/3

Marcin Hakiel z narzeczoną.

/3

Narzeczona Hakiela broni ich zdjęć.

/3

Marcin Hakiel z partnerką.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *