Nie żyje mały strażak Borys. «Przykład odwagi, waleczności i siły»

To nie tak miało być… 12-letni Borys z gminy Czerniejewo pod Gnieznem (woj. wielkopolskie) nie żyje. Przez dwa lata dzielnie próbował pokonać nowotwór. Chłopca we wzruszający sposób żegnają strażacy z miejscowego OSP.

Okrutna diagnoza w sprawie Borysa przyszła wiosną 2022 r. A zaczęło się od nagłego bólu nogi. Rodzice zabrali 10-latka do lekarza. Dziecko musiało przejść wiele badań. Ich wyniki dały najgorszą z możliwych wiadomość. Okazało się, że to złośliwy nowotwór kości. Natychmiast zaczęło się leczenie Borysa. Odbyło się sporo akcji charytatywnych, podczas których zbierano pieniądze na leczenie chłopca i opłacenie transportu do szpitali.

Nie żyje mały druh Borys. Żegnają go strażacy z OSP Czerniejewo
W zbiórkę zaangażowali się też strażacy z OSP w Czerniejewie. To dzięki nim, jesienią 2022 r. Borys został przyjęty do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Nie było to bez powodu. Chłopiec marzył bowiem o tym, żeby w przyszłości zostać strażakiem, gasić pożary i nieść pomoc ludziom. Mimo że był jeszcze dzieckiem, Borys chciał być w przyszłości strażakiem. Chłopiec miał nawet zrobione zdjęcie w stroju strażackim. Teraz, gdy się na nie patrzy, czuć tylko ogromny ból i pustkę…

Wzruszające pożegnanie Borysa, który zmarł na nowotwór
Nic dziwnego, że strażacy z OSP Czerniejewo nie kryją, że przeżywają teraz ogromny smutek. Pożegnali swojego młodszego kolegę w poruszających słowach. Wpis o jego śmierci umieścili w mediach społecznościowych. — «Tym razem przychodzimy do was ze smutną informacją. Borys, nasz Młodszy Druh, odszedł na wieczną służbę do samego Św. Floriana. Nasze serca pękły na milion kawałków. Śp. Borys wykazywał się niezwykłym sercem i wolą walki, jak na strażaka przystało. Niestety nie udało mu się wygrać tej walki. Rodzinie zmarłego Borysa składamy najszczersze kondolencje. Nie mówimy żegnaj, lecz do zobaczenia» – napisali. W rozmowie z «Faktem» dodali: «Był jednym z nas, nie jeden mógłby brać z niego przykład, z jego odwagi, waleczności i siły».

Zobacz też:

Nie żyje 13-letnia dziewczynka. Na pomoc leciał śmigłowiec. Nie zdążył…

Nowe fakty po tajemniczej śmierci w mieszkaniu księdza z Sosnowca. Ruch prokuratury

/5

Borys działał w OSP.

/5

12-letni Borys nie żyje.

/5

Borys chciał zostać strażakiem.

/5

Strażacy opłakują zmarłego chłopca (zdjęcie ilustracyjne).

/5

Bycie dorosłym strażakiem było marzeniem Borysa.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *