Katarzyna Glinka w październiku 2023 r. poinformowała, że została mamą. — Chciałabym wam przedstawić moją córeczkę. Zaraz po urodzeniu została porzucona przez swoją biologiczną mamę i trafiła do Domu Dziecka Kasisi w Zambii — powiedziała aktorka na wstępie nagrania. — Podjęłam decyzję o adopcji na odległość, dzięki czemu będę mogła zapewnić dziewczynce wszystko, czego potrzebuje — dodała.Niedawno aktorka odwiedziła adoptowaną Angel w Zambii. Pokochała dziewczynkę od pierwszego wejrzenia. «Czuję, że część mojego serca zostanie tutaj w Zambii… Już kiedy zobaczyłam zdjęcie Angel, poczułam niesamowitą więź. Teraz kiedy ją wzięłam na ręce, wiem, że miłość ma różne wymiary i nie zna granic» — napisała aktorka na Instagramie pod zdjęciem z dzieckiem.
Mała jest słodka i dlatego internauci zaczęli dopytywać, czy Katarzyna Glinka sprowadzi ją Polski. To pytanie także dręczyło aktorkę. Podjęła w końcu trudną dla niej decyzję. Co postanowiła? Ogłosiła to na swoim instagramie.
Czy Katarzyna Glinka sprowadzi córeczkę Angel z Zambii do Polski?
Po długim namyśle Glinka nie chce sprowadzać Angel do Polski, bo tu niewinne dziecko mogłoby się spotkać z brutalnymi rasistowskimi napadami. W komentarzach pod postami na temat adopcji Angel Glinka znalazła obrzydliwe i haniebne uwagi. To dlatego Angel jednak zostanie w Zambii.
«Często zadawaliście mi pytanie, czy przywiozę Angel do Polski. Oczywiście przyszło mi to do głowy, ale sami zobaczcie. Poczytajcie, dołączam komentarze. Czy chciałabym narazić małą na taki poziom agresji ??? Przykre, że w naszym kraju wciąż osoby o tak skrajnie rasistowskich poglądach czują się bezkarne i pozwalają sobie na takie wpisy!!!!! Tyle mówi się o mowie nienawiści i wciąż niewiele w praktyce się z tym wydarza! Jestem gotowa działać na rzecz normalizacji. Każdy, niezależnie od koloru skóry, poglądów, wyglądu ma prawo do szacunku !!! Dlaczego takie osoby nie boją się kary??? Dlaczego tych kar nie ma ??? Dlaczego wciąż w internecie jest tyle okropnych przykładów poniżania ludzi za inność ??? Za to, że nie są w normie ??? Jest mi przykro, ze mimo takich ogromnych postępów jakie Polska poczyniła od 30 lat mentalnie wciąż pozostajemy daleko w tyle …»— napisała Katarzyna Glinka na swoim Instagramie (pisownia oryginalna — red.).
Może jednak aktorka zmieni zdanie, bo bardzo pocieszają ją internauci. Szczególnie krzepiący jest wpis kabareciarza Roberta Motyki:
«Kasiu, te komentarze okrutne, to nic innego jak trolle, konta martwe, albo automaty, niemające nic wspólnego z prawdziwymi ludźmi. Hejt jest wpisany w internet i niestety nic na to nie można poradzić — trzeba robić swoje. Jedyne co można zrobić w takiej sytuacji, to blokować i usuwać i zapominać. Ściskam»— napisał Robert Motyka.
Trudno się z tym nie zgodzić. Może kiedyś mała Angel jednak przyjedzie do Polski.