«Ojciec roku». Uciekał z córeczką w nosidełku, a potem… ją porzucił!

Kierowca granatowego opla przyszarżował. Co nie umknęło uwadze puławskim stróżom prawa, którzy mierzyli prędkość przejeżdżających obok aut. Funkcjonariusz drogówki dał znak do zatrzymania się i wydawało się, że nie będzie tu żadnego efektu zaskoczenia. Kierujący zwolnił, spojrzał na policjanta… i go wyminął, gwałtownie przyspieszając!

Puławy. Pościg za kierowcą opla
Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorkowy poranek, 12 marca, w Puławach (woj. lubelskie). To tam policjanci z drogówki ruszyli w pościg za kierowcą opla, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 16 km/h. Jak się okazało, 31-latek nie jechał sam. Była z nim siedmiomiesięczna córka.– Po kilkuset metrach kierujący oplem na zakręcie nie zapanował nad pojazdem i wjechał do rowu. Gdy samochód się zatrzymał, zza kierownicy wysiadł mężczyzna, który ku zdumieniu policjantów wyjął z auta nosidełko dziecięce z niemowlęciem i rzucił się pieszo do ucieczki – przekazała kom. Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.

Funkcjonariusze ruszyli za uciekinierem. Dawali mu też wyraźne i głośne polecenia do zatrzymania się. On jednak nie zamierzał dać się złapać. Nawet gdy znalazł się w potrzasku.

«Ojciec roku». Mężczyzna porzucił nosidełko z dzieckiem

31-latek dobiegł do skarpy i na jej brzegu… porzucił nosidełko z dzieckiem i kontynuował ucieczkę. Mężczyzna zeskakiwał ze skarpy.

– Jeden z policjantów zaopiekował się dzieckiem, a drugi kontynuował pościg, ostatecznie doganiając uciekiniera na dole skarpy. Zatrzymany był agresywny, nie wykonywał poleceń funkcjonariusza, próbował się wyrwać i uciec. Został obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu – poinformowała oficer puławskiej policji.

Maleństwo zostało przekazane załodze karetki pogotowia, wezwanej na miejsce. Badania wykazały, że dziewczynce nic się nie stało. Dziecko odebrała matka.

Powód ucieczki 31-latka
Co było powodem szaleńczej ucieczki 31-latka? Dlaczego mężczyzna ryzykował nie tylko własnym zdrowiem, ale też i życiem córeczki? Okazało się, że 31-latek miał dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mało tego. Jest również poszukiwany przez prokuraturę.

Za spowodowanie kolizji oraz przekroczenie prędkości został ukarany dwoma mandatami karnymi, natomiast za popełnione przestępstwa usłyszał zarzuty. Lista jest długa.

– 31-latek podejrzany jest o to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej mimo wyraźnie dawanych mu sygnałów przez umundurowanego policjanta stojącego obok oznakowanego radiowozu, kierował oplem mimo orzeczonego prawomocnym wyrokiem sądu dożywotniego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, a także naraził na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu swoje siedmiomiesięczne dziecko – wyjaśniła kom. Ewa Rejn-Kozak.

/2

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *