Prezydent zmarł nagle z powodu poważnych problemów zdrowotnych, ale służby specjalne ukrywają jego śmierć przed ludźmi
Według RosSMY w sobotę 20 lipca zmarł prezydent Turkmenistanu Gurbanguły Berdymuhamedow. Dziennikarze powołują się na Asłana Rubajewa, dyrektora Centrum Monitorowania Problemów Euroazjatyckich, który twierdzi, że służby specjalne Turkmenistanu ukrywają informacje o śmierci prezydenta.
„Ludzie, którzy mnie poinformowali, mieszkają w Aszchabadzie. Są biznesmenami. Kiedy zapytałem, czy to prawda, powiedzieli: są znajomi, którzy pracują w służbach specjalnych, mówią, że tak jest, że stało się to, kiedy wyjechał na wakacje” – powiedział Rubaev.
Berdymuhamedow przebywa na urlopie od 15 lipca. Warto zauważyć, że o jego śmierci informował wcześniej kanał El Murid Telegram, który specjalizuje się w relacjach z wydarzeń w krajach arabskich. Autorzy wpisu odnieśli się do anonimowej turkmeńskiej opozycji.
„Ludzie, którzy mnie poinformowali, mieszkają w Aszchabadzie. Są biznesmenami. Kiedy zapytałem, czy to prawda, powiedzieli: są znajomi, którzy pracują w służbach specjalnych, mówią, że tak jest, że stało się to, kiedy wyjechał na wakacje” – powiedział Rubaev.
Berdymuhamedow przebywa na urlopie od 15 lipca. Warto zauważyć, że o jego śmierci informował wcześniej kanał El Murid Telegram, który specjalizuje się w relacjach z wydarzeń w krajach arabskich. Autorzy wpisu odnieśli się do anonimowej turkmeńskiej opozycji.Berdymuhamedow jest prezydentem Turkmenistanu od 14 lutego 2007 roku. Godzinę przed swoją inauguracją został p.o. głowy państwa. 1 stycznia 2019 stanął na czele Rady Szefów Państw WNP.