Dziewczyna podejrzanego o bestialski gwałt w stolicy przerywa milczenie. Po tych słowach rzuciła się w ramiona przyjaciółki

Co kierowało Dorianem, że w weekend postanowił zabrać z kuchni nóż, wybrać się w miasto i zaczaić na Lizę? Czy 25-letnia Białorusinka była przypadkową ofiarą?

Na te pytania ciężko w tym momencie zaleźć racjonalną odpowiedź. Dorian wynajmował mieszkanie w jednej z kamienic przy ul. Rakowieckiej wraz ze swoją dziewczyną. Para robiła sobie czułe zdjęcia i wrzucała do sieci. Na pierwszy rzut oka wyglądali na szczęśliwych. Co w takim razie się stało? Reporter „Faktu” dotarł do ukochanej Doriana, z którą mieszkał przez dłuższy czas.

Ukochana Doriana w szoku. Nie spodziewała się, że tak ją zawiedzie!
Młoda kobieta nawet nie przypuszczała w najgorszych snach, że jej ukochany, z którym mieszkała pod jednym dachem, dopuści się takiego bestialskiego czynu i tak ją zawiedzie.

Dziś pakowała swoje rzeczy do kartonów i znosiła je do podstawionego pod kamienicę samochodu. Była zdruzgotana, wyprowadzała się z miejsca, które od teraz kojarzyć jej się będzie nie ze wspaniałymi chwilami, a z bezdusznym oprawcą. – To dla mnie szok. Sama chciałabym wiedzieć, dlaczego on to zrobił – mówiła ze łzami w oczach. Potem rozpłakała się i rzuciła w objęcia przyjaciółki.

/7

Kilka godzin po bestialskim napadzie 23-latek został zatrzymany przez policję.

/7

Tym nożem Dorian zaatakował Lizę.

/7

Śródmiejscy policjanci natychmiast rozpoczęli działania — mówi podinsp. Robert Szumiata.

/7

W tej bramie rozegrał się prawdziwy horror.

/7

Dorian chwilę po wyjściu z prokuratury.

/7

To w tym miejscu doszło do brutalnego napadu.

/7

23-latek miał na sobie specjalne zabezpieczenia, aby nie uciekł policjantom.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *