Drogowy dramat w Gostyninie rozegrał się w miniony poniedziałek 26 lutego. Wszystko działo się na osiedlowej uliczce, przy której nie ma chodnika. 37-latka wyszła na spacer ze swoim 9-miesięcznym synkiem, który był w wózku. Piesza poruszała się prawidłową stroną pobocza. Wtedy z wielką prędkością nadjechał srebrny mercedes.
Jak ustalił serwis «Gostynin24.pl», kobieta została potrącona od tyłu. Nawet nie miała szans, by w porę dostrzec auto i podjąć próbę ucieczki. Mercedes nagle wypadł zza zakrętu. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, potrącił kobietę z wózkiem, a potem rozbił płot i zakończył jazdę na prywatnej posesji.
Wypadek w Gostyninie. Kobieta była nieprzytomna
Mieszkańcy natychmiast ruszyli na pomoc. Scena wypadku była przerażająca. Kobieta leżała bezwładnie na ziemi, była nieprzytomna. Miała poważne obrażenia nóg. Jej synek płakał w wózku, który się przewrócił i odpadło z niego kilka części. Ale chłopczyk znajdował się w solidnym nosidełku, które zamortyzowało uderzenie. — Dziecko nie miało widocznych obrażeń. Trafiło jednak na badania do szpitala, jego mama została ciężko ranna. Z miejsca wypadku zabrało ją pogotowie. Na razie nie mamy informacji, w jakim obecnie znajduje się stanie — mówi dla «Faktu» mł. asp. Paweł Klimek z policji w Gostyninie.
Po wypadku zatrzymano dwóch mężczyzn
Mercedes miał angielskie tablice rejestracyjne. Podróżowało nim dwóch Polaków 33 i 47-latek. Obaj zostali zatrzymani. — Nadal ustalamy, kto kierował samochodem, bo żaden z mężczyzn do tego się nie przyznaje — stwierdza mł. asp. Paweł Klimek
Policja nie chce udzielić informacji, czy mężczyźni byli na miejscu badani alkomatem, czy wyczuwalna była woń alkoholu. Tuż po wypadku zrządzono pobranie od nich krwi do badań. To one mają potwierdzić lub wykluczyć obecność alkoholu albo środków odurzających. — Czekamy na wyniki — przekazała nam we wtorek policja w Gostyninie.
Zobacz też:
Wypadek w Gostyninie. Samochód potrącił matkę, prowadzącą wózek z dzieckiem.
/6
Do wypadku doszło na osiedlowej drodze.
/6
Auto uderzyło w matkę i wózek z dzieckiem.
/6
Policja sprawdza, który z mężczyzn kierował samochodem.
/6
Karetka zabrała matkę i dziecko do szpitala.
/6
Mercedes rozbił płot i zakończył jazdę na prywatnej posesji.