Zastygł w bezruchu. Wtedy przyszła śmierć

Piątkowy wieczór, 23 lutego, w Janowie Podlaskim (woj. lubelskie). Jest już ciemno, choć na zegarze nie ma jeszcze godziny 19. Na jednej z ulic za chwilę dojdzie do tragedii.

Tragiczny wypadek w Janowie Podlaskim. Zginął mężczyzna

To prosty odcinek ulicy Brzeskiej. Teren zabudowany. Tą trasą biegnie droga wojewódzka nr 698. Koło godziny 19 na miejscu zaroi się od służb. Na ratunek już będzie za późno.

Starszy mężczyzna nie zdołał uciec przed śmiercią. Zastygł w bezruchu.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący audi 42-latek na prostym odcinku drogi potrącił stojącego na jezdni z rowerem 72-latka. Pomimo prowadzonej reanimacji życia pieszego nie udało się uratować – podała nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z lubelskiej policji.

Kierowca nie zdążył ani ominąć seniora, ani przed nim wyhamować. Wiadomo, że 42-latek był trzeźwy.

– Ustalamy wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku oraz apelujemy o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze – przekazała oficer lubelskiej policji. Sprawę nadzoruje prokuratura.

(Źródło: Fakt.pl, policja)

/3

/3

/3

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *