Masza zapamiętała ten wieczór do końca życia. To był ostatni wieczór, kiedy widziała matkę. Anna była w sypialni, kiedy córka wbiegła, żeby pokazać jej nowy rysunek. Dziesięcioletnia Masza bardzo dobrze rysowała i odwiedzała studio. Tego dnia namalowała portret swojej matki i przyniosła jej owoce swojej pracy.
- Córko, czy to ja? — Anna westchnęła cicho, siadając na łóżku i ukradkiem ocierając łzy z twarzy. — Panie, jakie podobne! Naprawdę masz talent, moja dziewczyno.
- Podoba ci się? — Masza była zachwycona i natychmiast uważnie spojrzała na matkę. Z jakiegoś powodu lewy policzek Anny był czerwony i lekko spuchnięty.
- Mamo, jesteś chora? Co jest nie tak z twoją twarzą? Czy płaczesz?
„To nic, kochanie” – Anna przycisnęła córkę do piersi i pocałowała ją w czubek głowy. – Po prostu bardzo boli mnie ząb. Wszystko przeminie. - Więc może powinieneś udać się do lekarza? Muszę powiedzieć tacie, szybko… Ciąg dalszy w filmie.