Natalia była w siódmym niebie — ślub z ukochanym mężczyzną Aleksiejem był już bardzo blisko. Przed nią ostatnie przygotowania i dzisiaj miała spotkać się z jego matką, co, jak miała nadzieję, będzie ostatnim akcentem przed tym wielkim dniem. Aleksiej niejednokrotnie mówił o swojej matce, surowej, ale uczciwej kobiecie, z którą miał ciepłe relacje. Natalia była trochę zdenerwowana, ale wierzyła, że znajdą wspólny język.
Kiedy drzwi do pokoju się otworzyły, Natalia zamarła. Przed nią stała kobieta, której nigdy nie spodziewała się zobaczyć w takiej sytuacji. To była jej własna matka, którą straciła wiele lat temu! Natalia z szoku nie była w stanie wydusić słowa. Kobieta, której twarz głęboko zapadła w pamięć, stanęła przed nią nie jako matka, ale jako przyszła teściowa. Wiele pytań przemknęło jej przez głowę z szybkością błyskawicy: jak to możliwe? Dlaczego jej matka, która rzekomo zginęła w wypadku, stoi teraz przed nią cała i zdrowa?
W pokoju zapadła pełna napięcia cisza. Matka spuściła wzrok, zdając sobie sprawę, że będzie musiała powiedzieć prawdę – prawdę o tym, jak znalazła się w życiu Aleksieja, dlaczego zniknęła z życia Natalii i jaki straszny sekret krył się za tymi wszystkimi latami kłamstw.