Przemysław Babiarz znalazł się w centrum medialnej burzy po kontrowersyjnych wypowiedziach podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Jego komentarze na temat utworu «Imagine» wywołały lawinę krytyki, co doprowadziło do jego zawieszenia przez stację. W obronie Babiarza stanęli dziennikarze TVP Sport oraz sportowcy, wysyłając list do dyrektora generalnego Telewizji Polskiej, Tomasza Syguta.Oferta nie do odrzucenia
Zawieszenie Przemysława Babiarza może jednak okazać się początkiem nowego rozdziału w jego karierze. TV Republika, która w ostatnich miesiącach przyjęła wielu byłych dziennikarzy TVP, widzi w nim potencjalnego lidera swojego zespołu sportowego. Informator Plotka donosi, że szef stacji, Tomasz Sakiewicz, jest zdecydowany na «podkradnięcie» Babiarza, oferując mu status gwiazdy oraz kuszącą ofertę finansową. W kontekście rozwoju stacji, która planuje rozszerzenie programów i zwiększenie budżetu, zatrudnienie Babiarza może przyciągnąć nowych widzów.— Babiarz w TV Republika pozyskałby dla stacji kolejnych widzów. O tym teraz mówi się na korytarzach. A przecież będzie nowy budynek i więcej programów, więc wszystko składa się idealnie. Od dłuższego czasu Sakiewicz uważa, że brakuje im jakiegoś dobrego programu sportowego z mocną gwiazdą. I jak z nieba spadła ta afera z Babiarzem, bo to świetna okazja, by go «podkraść». Szykowana jest dla niego kusząca oferta, bo stacja się rozwija i od nowego roku będzie miała jeszcze więcej pieniędzy. Na nim nikt nie będzie oszczędzał, bo to marka sama w sobie — przekazał informator Plotka.Komentator sportowy, który debiutował na antenie TVP w 1992 roku podczas igrzysk w Barcelonie, do tej pory nie odniósł się publicznie do całej sytuacji.Źródło: Plotek
Sensacyjne doniesienia! Będzie bunt w redakcji TV Sport? «Powinien zrezygnować!»
Już nie tylko Babiarz. Kolejny komentator odsunięty od pracy w Paryżu
Byłem w teleturnieju prowadzonym przez Przemysława Babiarza. Jedna rzecz szczególnie wbiła mi się w pamięć