Iga Świątek po pełnym emocji i niespodziewanych zwrotów akcji spotkaniu, awansowała do półfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu! Mecz z Danielle Collins kosztował polskich kibiców wiele nerwów. Po łatwo przegranym secie Amerykanka odrodziła się i w kolejnym odrobiła straty. W decydującej partii skreczowała przy stanie 4:1 dla liderki światowego rankingu.
Iga Świątek z rozstawioną w Paryżu z numerem ósmym Amerykanką wygrała sześć na siedem pojedynków. Jedynej porażki doznała dwa lata temu w półfinale Australian Open. Danielle Collins w tym sezonie spisuje się jednak znakomicie, wygrała turnieje w Miami i Charleston, a w Strasbourgu doszła do finału.
Wielu ekspertów uważał, że to przedwczesny finał turnieju w Paryżu. Przewidywania się potwierdziły. To było kapitalne widowisko, zakończone dość niespodziewanie. Collins poddała spotkanie. Wyglądało to tak, jakby uznała, że nie ma już szans na wygraną,
W czwartek półfinałową rywalką Polki będzie Qinwen Zheng. Rozstawiona z numerem szóstym Chinka po ponad trzygodzinnym boju pokonała mającą polskie korzenie Niemkę Angelique Kerber 6:7 (4-7), 6:4, 7:6 (8-6).
Relacja z meczu Iga Świątek – Danielle Collins
Iga Świątek w poprzednich rundach bez straty seta pokonała Rumunkę Irinę-Camelię Begu, Francuzkę Diane Parry oraz Chinkę Xiju Wang.
Polka z Danielle Collins ma bilans 6:1, ale jeszcze nigdy nie grała z nią na kortach ziemnych. – Na to muszę się taktycznie przygotować. Nie będzie łatwo, ale każdy, kto dotarł do ćwierćfinału, gra bardzo dobrze – podkreśliła przed spotkaniem Świątek.
W walce o ćwierćfinał amerykańska tenisistka wygrała w trzech setach z Kolumbijką Camilą Osorio 6:0, 4:6, 6:3. Jej najlepszym wynikiem na Roland Garros jest również ćwierćfinał osiągnięty przed czterema laty.
Tenisistki są już na korcie.
I SET
Rozpoczęcie meczu się opóźnia. Trwa odsuwanie dachu.
I SET
1:0
Dobry początek Igi Świątek. Przy własnym podaniu straciła punkt. Amerykanka popełniała dużo błędów.
2:0
Przełamanie! Długie wymiany i mocne uderzenia z obu stron. Precyzyjniejsza w decydujących momentach była 23-latka!
3:0
Kapitalny gem w wykonaniu liderki rankingu. Danielle Collins wyglądała tak, jakby nie wierzyła w końcowy sukces. Całkowita dominacja Igi!
3:1
Amerykanka dobrze serwowała, a Igę zawodził return. Szybki gem dla debiutującej na igrzyskach Collins.
4:1
Amerykanka zaczęła prezentować się dużo pewniej, prowadziła 30:0. Polka wyrównała straty. Wygrała również dwie kolejne piłki. Zadowolona Polka w swoim stylu krzyknęła «Jazda!».
5:1
Przełamanie! Iga gra perfekcyjnie. Wypracowała sobie dwa break pointy. Wykorzystała drugi z nich. Amerykanka w pierwszym secie jest bezradna.
6:1
Collins dobrze returnowała, co dało jej trzy szanse na przełamanie. Polka poprawiła serwis i doprowadziła do równowagi. Rywalkę na podjęcie walki nie było już stać. Pierwszy set dla Igi Świątek.
Jeden stracony gem przez Igę, to nic nowego!
II SET
0:1
Amerykanka prowadziła 30:0. Posypał się jednak jej serwis. Popełniła nawet podwójny błąd. Świątek wykorzystała problemy rywalki. Gdy miała break point, Collins wróciło podanie. Gra toczyła się na przewagi. Ostatecznie pierwszy gem drugiego seta wygrała 30-latka.
0:2
Przełamanie! Amerykanka podniosła poziom gry. Znakomicie returnowała i po raz pierwszy w meczu przełamała 23-latkę.
0:3
Trzeci z rzędu wygrany gem przez Amerykankę. Collins gra w drugiej partii jak w transie.
1:3
Kapitalny serwis Igi. Straciła tylko punkt.
1:4
Collins jest nie do zatrzymania przy własnym podaniu. Gem do zera!
2:4
Z dużymi problemami przychodzi 23-letniej Polce wygrywanie punktów. Po zaciętej walce zdołała jednak utrzymać podanie.
2:5
Świetny tenis w wykonaniu Collins. Gem zakończyła asem. Iga zdołała przy serwisie rywalki ugrać jeden punkt.
2:6
Przełamanie! Wielkie męczarnie Świątek. Amerykanka praktycznie nie popełnia błędów. To był najdłuższy gem spotkania, zakończony wygraną Collins. Przed nami decyujący set.
Iga poprosiła o przerwę toaletową.
Polka po przegranym secie opuściła kort.
III SET
III SET
Polka wróciła na kort. Zmieniła strój przed rozstrzygającym setem.
1:0
Przełamanie! Amerykanka dobrze zaczęła, ale później popełniała niewymuszone błędy. Iga miała break point, Collins zaskoczyła jednak Polkę zmianą serwisu. Gra toczyła się na przewagi. Rywalka imała się wszystkich sposobów, by utrzymać podanie. Przy jednym z zagrań z premedytacją trafiła Igę piłką. Uderzenie pod żebra było tak mocne, aż kleknęła. Gdy gra została wznowiona, wkurzona liderka rankingu przełamała reprezentantkę Stanów Zjednoczonych.
Brzydkie zachowanie Collins.
Polka po ciosie pod żebra przełamała rywalkę.
2:0
Iga podwyższyła prowadzenie.
3:0
Przełamanie! Polka w trzecim secie gra wyśmienicie, a Amerykance wszystko przeszkadza!
Collins poprosiła o przerwę.
4:0
Kolejny gem dla Świątek!
4:1
Amerykanka utrzymała podanie.
15:15
Collins skreczowała!
Iga Świątek w strefie medalowej!
/4
Iga Świątek w półfinale igrzysk w Paryżu.