Konstanty Radziwiłł kierował polską ambasadą w Wilnie od kwietnia ubiegłego roku. «Mam nadzieję, że w moich największych wysiłkach przyczyniłem się w znakomity sposób do umocnienia i tak już bardzo dobrych stosunków między Polską a Litwą» – miał napisać w liście do pracowników placówki, co ujawniło «Delfi».Ambasador na Litwie odwołany. Konstanty Radziwiłł skierował specjalny list
Dodał: «Gdy 1 sierpnia wyjadę z Wilna, zabiorę was i wasze sprawy. W Polsce będę też dążył do tego, by być jak najlepszym zwolennikiem rozwiązań problemów i wyzwań, przed którymi stoi Polska i Litwa».
Obszerniejsze fragmenty listu Radziwiłła zaprezentował serwis L24.lt. «Rozpoczynając pełnienie misji Ambasadora Pełnomocnego i Nadzwyczajnego Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej w kwietniu ubiegłego roku, nie spodziewałem się, jak ekscytujący to będzie czas w moim życiu zawodowym. Dużą część swojego życia poświęciłem sprawom publicznym i dobru wspólnemu w Polsce i za granicą. (…) Jako lekarz i wieloletni nauczyciel studentów medycyny starałem się zawsze nie być obojętnym także na potrzeby pojedynczego człowieka, zwłaszcza człowieka słabego. Szybko okazało się, że także nowe zadania w Wilnie to szeroka gama wspaniałych i wielkich wyzwań» – napisał odchodzący ambasador RP na Litwie.Konstanty Radziwiłł (ur. 9 stycznia 1958 we Wrocławiu) to polski lekarz, doktor nauk medycznych. W latach 2015-18 był ministrem zdrowia , senatorem RP w latach 2015-19 i wojewodą mazowieckim w latach 2019-23.
Odwołanie ambasadora na Litwie to kolejny dyplomata wezwany do kraju przez resort dyplomacji pod kierownictwem Radosława Sikorskiego. Ze zmianami w placówkach nie zgadza się prezydent Andrzej Duda. W środę szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka w rozmowie z PAP powiedziała, że w najbliższym czasie nie należy spodziewać się podpisu prezydenta także w przypadku kandydatur na ambasadora w krajach, w których polska placówka jest nieobsadzona — takich jak np. Izrael, w związku z trybem postępowania MSZ i rządu w kwestii ambasadorów.
Przeczytaj także: