Do wypadku doszło w niedzielę 7 lipca na plaży wschodniej w Ustce, na wysokości ławeczki Ireny Kwiatkowskiej. W tym miejscu plaża nie jest strzeżona, ale ratownicy i tak ją regularnie patrolują, ponieważ znajduje się około 150 m od ich stanowiska.
Ustka. Bezwładny od pasa w dół
Na plaży wisi również czerwona flaga, oznaczająca całkowity zakaz kąpieli. Mimo to 31-letni Ukrainiec wskoczył do wody.
– Mężczyzna uderzył głową o dno, wskakując do wody albo z palików, albo wbiegając z plaży. Tego momentu nikt dokładnie nie widział – wyjaśnia Piotr Wasilewski, szef ratowników na usteckiej plaży.
Ostatecznie plażowicz został wyciągnięty z wody przez ratowników i trafił na SOR z podejrzeniem urazu kręgosłupa. – Jest bezwładny od pasa w dół, ale przytomny. Trwają badania – poinformował z kolei Marcin Prusak, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.
To nie pierwszy taki wypadek w Ustce. W ubiegłym roku przy falochronie wschodnim utonął obywatel Ukrainy, który kąpał się w miejscu określanym jako czarny punkt.
Przypominamy. Flaga czerwona zostaje wywieszona, gdy:
- temperatura wody wynosi poniżej 14 stopni Celsjusza;
- widoczność jest ograniczona do 50 m;
- szybkość wiatru przekracza 5 stopni w skali Beauforta;
- występuje fala powyżej 70 cm, z pojawiającymi się pienistymi białymi grzywami;
- występują silne prądy wsteczne;
- trwa akcja ratownicza;
- prędkość nurtu wody przekracza 1 m/s;
- występuje chemiczne lub biologiczne skażenie wody;
- występują wyładowania atmosferyczne.
/2
/2
Do tragedii doszło w pobliżu czerwonej flagi.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.