Dokładnie rok temu 27 maja 2023 r. zaginął 16-letni Krzysztof Dymiński spod Ożarowa Mazowieckiego. Napisał dwa słowa i zniknął. Od tamtej pory rodzice szukają swojego syna. Nie będą celebrować tej straty, ale pójdą dzisiaj do Sejmu, by walczyć. Co chcą zmienić?
12 miesięcy temu, 27 maja 2023 r. przed 4.00 (rano) wyszedł z domu. O godz. 5.35 napisał na swoim profilu dwa słowa: «Dziękuję, żegnajcie». Ślad po nim zaginął. Rodzinie zawalił się świat. Kamery nagrały go, gdy stał na Moście Gdańskim w Warszawie. Opierał się o barierkę. Od tamtej pory ojciec Krzysia regularnie sprawdza Wisłę. Jego poszukiwania doprowadziły do znalezienia dwóch innych osób. Na ślad Krzysia ciągle nie natrafiono.
Rok temu zaginął Krzysztof Dymiński. Jego mama zamieściła wzruszające słowa
Jego mama na profilu społecznościowym zamieściła w niedzielę (26 maja) wzruszający wpis. Słowa rozdzierające serce:
Dziś szczególnie tęsknię za Tobą syneczku. Wspominam nasz ostatni wspólny Dzień Matki — kwiaty, które od Ciebie dostałam, nasz uścisk i wzruszenie. Tak bardzo chcę tamtej normalności. Gdzie jesteś synku? Daj znać, że żyjesz, proszę
— napisała pani Agnieszka.
Od razu pod wpisem pojawiły się komentarze. Każdy z nich jest wsparciem w tym ogromnym bólu, z którym boryka się rodzina zaginionego chłopca. — Tak, cały czas szukamy dziecka. Nie poddajemy się dlatego, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi, co się z nim stało — powiedziała w rozmowie z «Faktem» Agnieszka Dymińska, mam zaginionego chłopca.
Nie mamy wystarczającego wsparcia
— Rodziny takie jak nasza, a także innych zaginionych dzieci borykają się z ogromną stratą, bo nie ma wystarczającego wsparcia ze strony państwa, potrzeba zmian systemowych — mówi Agnieszka Dymińska, mama Krzysia.
— Tak, dzisiaj jest rocznica zaginięcia naszego dziecka, ale nie chcemy celebrować tej daty. Chcemy się skupiać przede wszystkim na tym, żeby pomóc innym i sobie. Dlatego uruchamiamy kampanię społeczną, która nazywa się «Gdzie jesteś?». Dzisiaj w Sejmie odbędzie się debata ekspercka i spotkanie z marszałkiem Hołownią rodzin osób zaginionych. Widzimy potrzebę zweryfikowania procedur, rodziny powinny być objęte opieką psychologiczną w momencie zgłoszenia zaginięcia. Ale nie gdzieś daleko, gdzie trzeba dojechać, tylko na miejscu.
Rodziny nie wiedzą, na jakim etapie są poszukiwania
Ostatni sygnał o tym, że Krzysztof miał być widziany w pociągu, pojawił się kilka dni temu.
— Cały czas otrzymujemy informację, że syn lub osoba bardzo do niego podobna gdzieś jest widziana. Ale my nie wiemy dokładnie, na jakim etapie weryfikacji są te zgłoszenia, ponieważ nie mamy dostępu do akt — dodaje w rozmowie z «Faktem» Agnieszka Dymińska.
— To jest kolejny postulat, na który chcemy zwrócić uwagę, że rodziny nie wiedzą, na jakim etapie są poszukiwania, nie wiedzą, jak mogą się włączyć w te poszukiwania.
Rodzina cały czas nie ustaje w poszukiwaniach. Zamieszcza wpisy na swojej stronie www.dyminski.pl. Rodzice Krzysia wierzą, że chłopak żyje. I że wróci. Wysoki blondyn, z bujną czupryną i aparatem stałym na zębach dziś ma 17 lat.
Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?
Jeśli potrzebujesz natychmiastowej pomocy, możesz się zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym większym mieście. Możesz tam otrzymać pomoc psychologiczną, prawną, materialną. Część OIK-ów jest czynna całą dobę i np. prowadzi noclegownie. POMOC jest bezpłatna! Nie musisz mieć ubezpieczenia.
Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, możesz się także zgłosić do każdego szpitala psychiatrycznego. Tam również nie jest potrzebne ubezpieczenie zdrowotne. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna) lekarz musi Cię przyjąć tego samego dnia.
Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111. Dorośli mogą korzystać z bezpłatnego kryzysowego telefonu zaufania 116 123. Obie linie są czynne całodobowo, siedem dni w tygodniu.
Spis organizacji pomocowych i więcej informacji znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl.
Fundacja ITAKA uruchomiła też całodobową bezpłatną infolinię. To nr 116 000. Specjaliści dyżurujący pod tym numerem wspierają rodziny zaginionych dzieci nie tylko w poszukiwaniach, ale także psychologicznie i prawnie.
/6
Dziś (27 maja 2024) mija rok od czasu, gdy zaginął Krzysztof Dymiński. Rodzice nie ustają w jego poszukiwaniach.
/6
Chłopak przed rokiem — 27 maja 2023 r. o godz. 4.00 (nad ranem) — wyszedł z domu, nie uprzedzając o tym rodziców.
/6
Krzysztof Dymiński to uczeń klasy o profilu biologiczno-chemicznym. W przyszłości chciał zostać lekarzem.
/6
Ojciec Krzysztofa, Daniel Dymiński, rozkleja plakaty.
/6
Ojciec Krzysztofa pływa po rzece skuterem i łódką, lata dronem i chodzi brzegami Wisły. W ten sposób szuka syna.
/6
Krzysztof Dymiński jest blondynem. Na zębach ma stały aparat ortodontyczny na górnym i dolnym łuku.