W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na hipermarket Epicenter 25 maja w Charkowie zginęła matka i jej dwunastoletnia córka Maria.
20-letnia dziewczyna szukała swoich bliskich po ataku kraju-agresora.
Poinformowała o tym parafia św. Mikołaja Cudotwórcy Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w Charkowie.
Głowa rodziny przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii, przeszedł operację.
„Niestety, nasi parafianie Iryna i jej dwunastoletnia córka Maria zginęły w podstępnym ataku Federacji Rosyjskiej w dniu 25.05.2024 na hipermarket budowlany „Epicentr” w Charkowie” – czytamy w komunikacie.
Wcześniej Serhij Bolwinow, szef Wydziału Śledczego Służby Bezpieczeństwa Narodowego w obwodzie charkowskim, powiedział, że w dzień wolny cała rodzina wybrała się na zakupy do miejsca, w którym spadły dwie rosyjskie bomby lotnicze.
20-letnia dziewczyna szukała swoich bliskich.
„12-letnia siostra i matka nie odbierają już telefonów, nie wróciły do domu.
Ojciec był z nimi. Obecnie przebywa w szpitalu ze wstrząśnieniem mózgu.
Dziewczyna wróciła na miejsce zdarzenia późnym wieczorem. Przesłała już próbki DNA.
Jej bliskich będziemy szukać niestety wśród zmarłych” – napisał.