Pożar w szpitalu dziecięcym. Nie żyje siedmioro niemowląt

Dramatyczna sytuacja w indyjskim szpitalu dziecięcym. W wyniku pożaru, który wybuchł w sobotę wieczorem, 25 maja, zmarło siedmioro niemowląt. Służbom udało się ocalić pięć noworodków, które są obecnie hospitalizowane. Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.

Straż pożarna w indyjskim Delhi otrzymała zgłoszenie o płonącym szpitalu o godzinie 23:32. Do pożaru doszło w rejonie Vivek Vihar we wschodniej części stolicy. Na miejscu pracowało aż 15 zastępów straży pożarnej.

Tragedia w Indiach. Niemowlęta zmarły w pożarze
Pożar udało się ugasić, a dwanaście malutkich dzieci zabrać z płonącego budynku, jednak dla siedmiorga z nich obrażenia okazały się śmiertelne. Pięć noworodków jest obecnie w trakcie leczenia w szpitalu.

Choć służby nie ustaliły jeszcze szczegółów, przeciwko właścicielowi szpitala wszczęto postępowanie karne.

«Przyczyny zdarzenia są badane i ktokolwiek jest odpowiedzialny za to zaniedbanie, nie zostanie oszczędzony» – napisał w serwisie X Arvind Kejriwal, premier.

Co ciekawe, portal Sky News — powołując się na lokalną policję — podaje, że właściciel szpitala uciekł przed służbami. Są podejrzenia, że do pożaru mógł się przyczynić wybuch butli z tlenem, jednak nie zostało to oficjalnie potwierdzone.

Źródło: Sky News/X

Zagadkowe zaginięcie Polaka w Alpach. Wielka akcja detektywów. «Był z kolegami z Polski»

Nieproszony gość u rodziny pięcioraczków w Tajlandii. Niektórzy najedli się strachu

Straszna zbrodnia Polki w Ameryce. Zaplanowała to z kochankiem?

/4

W sobotę wieczorem doszło do pożaru w szpitalu dziecięcym w Delhi.

/4

Strażacy wynieśli 12 niemowląt.

/4

Siedem z nich zmarło.

/4

Właściciel szpitala uciekł przed służbami.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *