Szef norweskiego rządu na specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformował o decyzji, jaką podjęła Norwegia w sprawie Palestyny.
Przełom w sprawie Palestyny
— Norwegia będzie uznawać Palestynę za niepodległe, niezależne państwo ze wszystkimi prawami i obowiązkami — powiedział. Dodał także, że «podział terytorialny między państwem Palestyna a państwem Izrael powinien opierać się na granicach sprzed 4 czerwca 1967 r.». Norweski parlament w listopadzie 2023 r. wezwał rząd do uznania Palestyny za odrębne państwo, «gdy będzie mogło to mieć pozytywny wpływ na proces pokojowy». Według norweskich mediów decyzja o uznaniu państwowości Palestyny spodziewana jest wkrótce także ze strony władz Hiszpanii i Irlandii.
Reakcja Izraela. «Terror popłaca»
Na reakcję Jerozolimy nie trzeba było długo czekać. Minister spraw zagranicznych Israel Katz wezwał ambasadorów Izraela w Irlandii i Norwegii do «natychmiastowych konsultacji». Według medialnych doniesień taką samą decyzję, co Norwegia ma podjął Irlandia. — Wysyłam jednoznaczny sygnał do Irlandii i Norwegii: Izrael nie pozostawi tego po cichu. Irlandia i Norwegia zamierzają wysłać wiadomość do Palestyńczyków i całego świata: «terror popłaca» — stwierdził Katz.
Dodał, że «przyznają nagrodę Hamasowi i Iranowi».
«Parada głupoty»
Szef MSZ Izraela twierdzi także, że decyzja o uznaniu Palestyny za państwo «zmniejsza prawdopodobieństwo pokoju i podważa prawo Izraela do samoobrony».
Irlandzko-norweska parada głupoty nas nie odstrasza. Jesteśmy zdeterminowani, aby osiągnąć nasze cele: przywrócić bezpieczeństwo naszym obywatelom, obalić Hamas i sprowadzić zakładników
— skomentował Katz.
(PAP/Fakt)
Przeczytaj także: