Anna Lewandowska zwróciła się do swoich fanów w mediach społecznościowych z ważnym apelem. Poinformowała, że właśnie o mały włos nie została okradziona na lotnisku. Żona Roberta Lewandowskiego na szczęście szybko sama dopadła złodzieja. Co mu zrobiła?
Anna Lewandowska na bieżąco dzieli się z fanami w mediach społecznościowych elementami swojego życia. Stara się motywować internautów do aktywności fizycznej i zdrowego trybu życia. Ostatnio opowiedziała o przykrej sytuacji, jaka przydarzyła się jej na lotnisku i postanowiła ostrzec swoich obserwatorów.
Anna Lewandowska prawie została okradziona na lotnisku
Anna i Robert Lewandowscy razem z córkami na co dzień mieszkają w Hiszpanii. Żona najlepszego polskiego piłkarza często podróżuje. Regularnie przylatuje m.in. do Polski, gdzie wciąż prężnie rozwija swoje biznesy. Podczas ostatniej podróży, na lotnisku doświadczyła przykrej sytuacji. Lewandowska omal nie padła ofiarą złodzieja. Opowiedziała fanom, co spotkało ją na lotnisku.
— Słuchajcie ku przestrodze. Właśnie spotkała mnie niefajna sytuacja na lotnisku. Kiedy chciałam się zrobić check-in i nadać bagaż. Zapytałam panią o to, czy tutaj mogę się odprawić. Pani powiedziała, że muszę pójść do kolejnej odprawy. Odwracam się, patrzę… Zamiast dwóch walizek, stoi jedna. Odwracam się w kierunku wyjścia i widzę, że pan z moją walizeczką małą właśnie wychodzi z lotniska — poinformowała Lewandowska. Następnie opowiedziała, co zrobiła, aby odzyskać skradzioną walizkę. — Myślę, że wykonałam najszybszy sprint mojego życia. Wskoczyłam w obrotowe drzwi, które się zamykały. Wskoczyłam do niego, złapałam za walizkę… Może pozostawię bez komentarza, co jeszcze zrobiłam. Dobrze, że umiem karate. I odzyskałam walizkę — powiedziała żona Roberta Lewandowskiego i na koniec zaapelowała do fanów:
Słuchajcie, ku przestrodze — uważajcie wszędzie na lotniskach. Szczególnie w Hiszpanii, szczególnie w Barcelonie, bo bardzo tu kradną
/5
Anna Lewandowska.
/5
Żona Roberta Lewandowskiego przeżyła chwile grozy na lotnisku.
/5
O mały włos nie padła ofiarą złodzieja.
/5
Lewandowska na szczęście odzyskała swoją walizkę.
/5
Wspomniała o tym, że przydało jej się karate.