«Skandal!». Tak ksiądz nazwał przyjęcie przez posłankę Martę Wcisło komunii świętej w trakcie mszy. Oburzony jest proboszcz parafii w Potoku Wielkim w powiecie janowskim. Właśnie tam na mszy pojawiła się posłanka Koalicji Obywatelskiej. Duchowny grzmiał o profanacji i karze ekskomuniki.

Sprawę opisał portal lublin112. Serwis opisuje słowa wzburzonego księdza Artura Dyjaka, które wypowiedział w trakcie niedzielnej mszy. Duchownego zbulwersowała obecność w kościele posłanki Platformy Obywatelskiej Marty Wcisło. «Tydzień wcześniej uczestniczyła ona na zaproszenie miejscowych strażaków w uroczystościach jubileuszu 100-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej. Jednym z elementów wydarzenia, było nabożeństwo» — relacjonuje lublin112.pl.

Duchowny zbulwersowany zachowaniem posłanki KO
Okazuje się, że księdza oburzyło to, że posłanka zajęła miejsce tuż przed ołtarzem. Gdy przemawiał do wiernych, określił to mianem «skandalu». Ksiądz nawiązał do barw politycznych Marty Wcisło. Jak mówił, sprawująca władzę Platforma Obywatelska «lekceważy sprawy rolników».

Oburzenie proboszcza wywołało również to, że Marta Wcisło przez głosowanie w parlamencie wspierała wprowadzenie projektu o rozszerzeniu aborcji

— podnosił duchowny, o czym pisze portal. Posłance wypomniał także przychylność wobec tzw. pigułki «dzień po».

«Niepoprawne uczestniczenie w liturgii»
Proboszcz argumentował swoje wzburzenie m.in. tym, że «osoby prezentujące naukę przeciwną Kościołowi nie powinny być tak blisko ołtarza». Z kolei przyjęcie przez parlamentarzystkę komunii świętej na oczach całej wspólnoty nazwał «skandalem». Oberwało się również strażakom z OSP w Potoku głównie za to, że zaprosili posłankę na swoje uroczystości. Jak mówił, «teraz duchowni będą dokładnie sprawdzać, kto znajduje się na liście zaproszonych gości na uroczystości».

Posłanka oburzona słowami księdza
Marta Wcisło o całej sprawie dowiedziała się od mieszkańców, którzy — jak mówiła — byli zszokowani i oburzeni słowami księdza. Polityczka podkreśla, że jest głęboko poruszona zachowaniem proboszcza. Tym bardziej że uważa się za katoliczkę i regularnie uczęszcza do kościoła. Lokalny portal informuje, że zdaniem posłanki Koalicji Obywatelskiej «polityczne przemówienie, jakie wygłosił, miało na celu zdyskredytowanie jej osoby i wyśmianie udziału we mszy świętej».

(Media/Fakt)

Przeczytaj także:

Dwie komisje śledcze już kończą pracę. Prof. Nałęcz przestrzega rządzących (fakt.pl)

Szejk z Kataru w sandałach na spotkaniu z Dudą. Wstrząsająca cena obuwia (fakt.pl)