Krystyna Janda jest jedną z najpopularniejszych aktorek w Polsce. Zadebiutowała na ekranie w 1976 r. w filmie Andrzeja Wajdy «Człowiek z marmuru». Ma na swoim koncie wiele ról filmowych i teatralnych. Jest reżyserką i pisarką, a także założycielką i prezesem Fundacji Krystyny Jandy na rzecz Kultury. W 2004 r. fundacja aktorki powołała dwa warszawskie teatry: Teatr Polonia oraz Och Teatr.
Krystyna Janda dostaje niską emeryturę. Ale to nie dlatego wciąż pracuje
«Super Express» dotarł do informacji, że na konto bankowe Krystyny Jandy co miesiąc wpływa kwota 2 tys. zł świadczenia emerytalnego. Na szczęście oprócz tych pieniędzy aktorka otrzymuje także wynagrodzenie za prowadzenie fundacji i dwóch teatrów. Krystyna Janda jest także twarzą własnej linii kosmetyków, co też daje jej źródło przychodu. Mimo 71 lat na karku Janda wciąż jest aktywna zawodowo. 6 maja premierę miał monodram gwiazdy «Zapiski z wygnania» w Teatrze Telewizji.
Emerytury gwiazd. Sprawdź, jakie otrzymują co miesiąc świadczenia
Według «Super Expressu» Maryla Rodowicz też ma bardzo niską emeryturę.
Maryla Rodowicz mówi o emeryturze 1670 zł. Po waloryzacji wzrosła do 1917 zł, czyli mamy tu zysk rzędu 247 zł miesięcznie.
— czytamy na łamach tabloidu.
Nigdy nie będę na emeryturze, może dlatego, że nie płacę składek na fundusze emerytalne. Płacę natomiast składki do ZUS. Niedawno dostałem zawiadomienie, że jeśli teraz przeszedłbym na emeryturę, to wypłacano by mi co miesiąc 7 zł i 77 gr. Oprawiłem ten list w ramkę i powiesiłem na ścianie.
— zdradził kilka lat temu w rozmowie z «Party».
Według wyliczeń ZUS Marek Piekarczyk otrzymywałby zaledwie 7,77 zł miesięcznie. Po waloryzacji kwota wzrosła do 8,90 zł.
Dla porównania cieszący się dużą popularnością były prezydent i laureat Pokojowej Nagrody Nobla — Lech Wałęsa może już liczyć na znacznie wyższą emeryturę od gwiazd polskiego show-biznesu. Na konto co miesiąc wpływa mu ok. 11 tys. zł. Mimo dużej emerytury polityk wciąż narzeka na wydatki i mówi wprost, że musi sobie dorabiać.
Teraz jest trochę lepiej, ale wszystko podrożało, więc mniej więcej jest to samo […]. Robię to dlatego, żeby trochę zarobić, bo nie mam. Ja nie dbam o pieniądze, w ogóle mnie to nie obchodziło, ale to mi wystarczało jakoś, a teraz mi nie starcza, to muszę dorobić
— mówił w programie «Super Expressu» na YouTube «Politycy od kuchni».
Wiemy, jaką emeryturę otrzymuje Krystyna Janda.
/2
Aktorka nie ma zamiaru odpuszczać i wciąż chce grać w teatrze.