Straszna śmierć 17-latka. Istny horror. Jedna rzecz nie daje spokoju. Co się stało z pieszą?

Tragedia wydarzyła się na ul. Konstytucji 3 Maja w Bochni. Było ok. godz. 22, gdy w centrum powiadamiania ratunkowego rozległ się alarm…

Tragedia w Bochni. Nie żyje 17-latek
Pierwsze informacje były dramatyczne. Na oczach przerażonych świadków umierał nastoletni motocyklista.

«Nasza pani Joasia». Straszna śmierć nauczycielki z Kwidzyna. Zginęła w wypadku we Włoszech

Okazało się, że nastoletni motocyklista próbował ominąć samochód, zderzył się z pieszą, upadł i doznał rozległych obrażeń. Teraz wszyscy zadają sobie jedno pytanie, co się stało z pieszą? Kobieta zniknęła.

Kiedy ratownicy przyjechali na miejsce, rozpoczęła się walka o życie młodego motocyklisty. Na miejscu lądował nawet śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Młody motocyklista umarł ratownikom na rękach. Straszna śmierć 17-latka w Bochni
Niestety, 17-letniego mieszkańca gminy Drwinia nie udało się uratować. Zmarł ratownikom na rękach.

– Pierwsze ustalenia wskazują, że kierujący motocyklem poruszał się w kierunku centrum Bochni. Jadący przed nim samochód osobowy zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Wtedy motocyklista próbował ominąć pojazd i doszło do zderzenia z pieszą, która po zdarzeniu oddaliła się z miejsca – przekazał portalowi bochnia112.pl sierż. sztab. Daniel Bułatowicz z KPP w Bochni.

– Na skutek uderzenia z pieszą, kierujący jednośladem stracił panowanie nad pojazdem czego skutkiem był upadek, a w konsekwencji poważne obrażenia

– powiedział policjant.

Droga w miejscu wypadku przez kilka godzin była zablokowana

(Źródło: Fakt, bochnia112.pl)

/7

Straszna śmierć nastoletniego motocyklisty w Bochni.

/7

Straszna śmierć nastoletniego motocyklisty w Bochni.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *