Dramat wydarzył się w poniedziałek, 29 kwietnia, po południu na autostradzie A10 pomiędzy San Remo a Arma di Taggia.
Tragiczny wypadek nauczycieli z Kwidzyna. Dramat na autostradzie we Włoszech
Do tragedii doszło tuż przed wjazdem do tunelu, przed którym leżała przewrócona na bok ciężarówka z naczepą. Bus, którym jechali nauczyciele z Kwidzyna, zaczął zwalniać przed przeszkodą, ale kierowca jadącej za nim ciężarówki nie zahamował w porę i z impetem wjechał w osobówkę.
– Kierowca TIR-a nie zdążył wyhamować i zmiażdżył tył polskiego pojazdu. Powodem była nieodpowiedzialność lub w najlepszym wypadku brak koncentracji kierowcy ciężarówki
– powiedział Radiu Gdańsk Andrzej Krzysztofiak, pełniący obowiązki burmistrza Kwidzyna, który jest w kontakcie z rodzinami poszkodowanych.
Szkoła w Kwidzynie w żałobie. Tragedia nauczycieli z podstawówki
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, ale na pomoc dwóm osobom było już za późno. Zginęły na miejscu. Dwie kolejne zostały bardzo poważnie ranne: mężczyźnie amputowano nogi, a kobiecie ramię. Dwie pozostałe osoby w mniej poważnym stanie trafiły do szpitala w San Remo.
– Zapewnimy pomoc psychologiczną wszystkim poszkodowanych i ich rodzinom. Jeżeli okaże się, że firmy ubezpieczeniowe nie biorą odpowiedzialności za to, co się stało, samorząd deklaruje również wsparcie finansowe – podkreśla Andrzej Krzysztofiak.
Busem podróżowali pracownicy Szkoły Podstawowej nr 2 w Kwidzynie. Do Włoch pojechali prywatnie, na wymarzony urlop. Cała szkoła jest w żałobie.
«Szanowni Państwo, jak zapewne wiecie, nasze koleżanki miały tragiczny wypadek. Prosimy o uszanowanie bólu, który łamie nasze serca. Spokój i cisza to jest to, czego nam teraz najbardziej potrzeba» – poinformowała szkoła w mediach społecznościowych.
Szkoła żegna uwielbianą nauczycielkę. «Nasza cudowna pani Asia»
W czwartek, 2 maja, szkoła opublikowała kolejny, łamiący serce wpis. Żegna jedną ze swoich nauczycielek. To pani Joanna.
«Straszne obrazy śnią się po nocach». Wracali z majówki. W jednej chwili zginęły 32 osoby
«Na zawsze w naszej pamięci» – napisano na Facebooku.