Wiosenny grill zakończył się objawieniem Jezusa? Tak przynajmniej twierdzi Mario Popescu z Rumunii, który na Facebooku podzielił się nietypową plamą na kciuku.
Rumunia. Oblicze Jezusa na kciuku
25-letni Mario z Craiova w Rumunii podczas grillowania zauważył, że pył z węgla na jego kciuku utworzył niewiarygodnie realistyczny obraz twarzy.
— Przygotowałem stół, założyłem rękawice i podniosłem grill z ognia, aby go oczyścić. Jedna z rękawic była rozerwana na kciuku i przypadkiem dotknąłem gorącego grilla pełnego węgla — relacjonuje portalowi Jam Press.
Kiedy zdjął rękawicę, doznał szoku. — Wyraźna i realistyczna twarz Jezusa Chrystusa. Oczy, nos, włosy i broda. Tak wyraźne, jakby ktoś zrobił portret na papierze — dodaje.
Mario przyznaje, że to przedziwne zdarzenie było dla niego jak znak od Boga, a odkrycie «Jezusa» na kciuku miało miejsce w trudnym dla niego momencie. 25-latek poczuł wówczas, że nie było to dzieło przypadku, a Bóg nad nim czuwa. Zdjęciem kciuka podzielił się na Facebooku, podpisując je słowami «Bóg jest wielki».
Po tym wydarzeniu moje życie jest znacznie spokojniejsze, moja kariera idzie coraz bardziej w górę, a ja wiem, że Bóg jest ze mną
— komentuje.
Źródło: Jam Press