Chrzciny, komunia, bierzmowanie czy ślub — tu królują koperty. Mimo że goście unikają głowienia się nad odpowiednim prezentem, pojawia się za to kolejny problem. Jakie kwoty są dziś akceptowalne? Przeglądając internet, można się złapać za głowę.

2 tysiące zł w kopercie na komunię to za mało?

«Jako chrzestny jeżeli wrzucę do koperty 1.5-2 tys. wyjdę na sknerę? Ile teraz się daje?» — czytamy na jednej z komunijnych grup. To pytanie pojawia się na nich nieustannie, ale tym razem podana kwota zaskoczyła internautów. Autor wpisu zaznaczył dodatkowo, że woli się «zabezpieczyć» i «nie robić z siebie dziada».

Większość komentujących otwarcie przyznało, że to bardzo dużo. «Gruba przesada», «Ile?!», «Byłoby mi po prostu głupio, gdyby ktoś dawał takie kwoty» — czytamy. Inni zwracali też uwagę na co raz większe oczekiwania rodziców dzieci, którzy nierzadko te pieniądze traktują jako rekompensatę za sfinansowanie — z pewnością drogiego — przyjęcia.

Komunia 2 tys.? To na 18. urodziny ile? 5 tysięcy? Na ślub 10 tysięcy?

— pyta internautka.

Pieniądze «za talerzyk». Komunia ma się zwrócić?

Widać tu także inny problem — co raz częściej przyjęcia dla dzieci są traktowane na równi z weselem, a goście czują presję, by pieniądze w kopercie zwróciły kwotę «za talerzyk». Jeśli na komunię wybiera się rodzina z dziećmi, zawartość koperty rośnie.

Komunia to nie wesele, gdzie młodzi zbierają na mieszkanie czy dom. Komunia to wydarzenie religijne a nie zbieranie kasy. To my dorośli wychowujemy dzieci i pokazujemy im co jest ważne w życiu

— czytamy w komentarzach.

Większość osób zaznacza również, że wszystko zależy od możliwości finansowych gości i nie powinno obowiązywać żadne minimum, od którego kwota jest akceptowalna. Nie wszyscy się z tym jednak zgadzają. «O komunii każdy wie, że kiedyś nastąpi, i pieniądze można sobie odkładać przez kilka lat, by potem tego nie odczuć w budżecie» — twierdzi jedna z komentujących.

Źródło: Facebook

/1

Wpis o 2 tys. zł jako komunijny prezent wywołał niemałą dyskusję w internecie.