Doniesienia, jakie w niedzielne popołudnie (14 kwietnia) rozeszły się w lokalnych mediach, zasiały w mieszkańcach Pomorza niepokój. Policja wszczęła obławę za 43-letnim mężczyzną w związku ze zdarzeniem, do którego doszło w miejscowości Jagatowo (gm. Pruszcz Gdański). Służby, ze względu na dobro sprawy, nie udzielają szczegółowych informacji na ten temat. Ustalenia lokalnych mediów są zatrważające!

Dramat na Pomorzu! Nieoficjalne doniesienia mówią o zabójstwie
— Policjanci prowadzą czynności w związku ze zdarzeniem, do którego doszło w gminie Pruszcz Gdański. Dla dobra prowadzonych czynności nie udzielamy szczegółów dotyczących naszych działań — poinformowała «Dziennik Bałtycki» mł. asp. Anna Banaszewska-Jaszczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Według informacji tego serwisu w niedzielę, w samo południe, doszło tam do szokującej zbrodni. 43-letni mężczyzna miał ugodzić nożem swoją 40-letnią żonę, po czym uciec. Kobieta w wyniku odniesionych obrażeń zmarła.

Jak przekazuje Radio Gdańsk, jej ciało na podwórzu znalazł dorosły syn kobiety. Motywem zbrodni mógł być konflikt rodzinny — ujawnia serwis.

Trwa policyjna obława za 43-latkiem. «Proszę, o wzmożoną ostrożność»

Na miejscu tragedii błyskawicznie zjawiły się służby — policja i prokuratura. Gdy funkcjonariusze nie zastali w domu 43-latka, rozpoczęli jego poszukiwania.

W lasach w okolicach Jagatowa trwa obława, w której biorą udział policjanci z długą bronią i psami tropiącymi

– informowało w niedzielę Radio Gdańsk.

Lokalne władze włączyły się w działania informacyjne. Na profilach sołectwa Jagatowo, Żuławka i Rusocin w mediach społecznościowych pojawiły się posty o prowadzonych przez policję poszukiwaniach.

«Policja poszukuje sprawcy przestępstwa, które miało miejsce w Jagatowie. Proszę, o wzmożoną ostrożność, zabezpieczenie mienia i zwracanie uwagi na dziwnie zachowujące się osoby» – pisała sołtys Żuławki Estera Głuszek-Lewandowska.

Poniedziałkowy ranek (15 kwietnia) przyniósł kolejny etap poszukiwań mężczyzny.

«Policjanci z psami i dronem przeczesują lasy w okolicach Jagatowa, Kleszczewa, Świńcza, Warcza i Arciszewa. Na drogach są kontrole – policjanci zatrzymują samochody, sprawdzają kierujących i pasażerów» – przekazuje Radio Gdańsk.

Służby wciąż nie ujawniają szczegółów na temat tego zdarzenia.

(Źródło: Dziennik Bałtycki, Radio Gdańsk)