zaatakować ma także Iran. I to już w ten weekend. W związku z tym Stany Zjednoczone pilnie wysyłają na Bliski Wschód posiłki.
Atak Iranu, do którego może dojść w najbliższych dniach, ma związek z uderzeniem Izraela na irański konsulat w Syrii. Zginęło wówczas kilkanaście osób, w tym kilku irańskich dowódców (mówi się o siedmiu wysokiej rangi oficerów, w tym ponoć jeden generał).
Prezydent USA Joe Biden na konferencji prasowej został zapytany, czy atak Iranu na Izrael jest nieuchronny. — Spodziewam się, że dojdzie do niego raczej wcześniej niż później — stwierdził. Przestrzegł Iran przed konsekwencjami. — Nie róbcie tego — dodał. — Pomożemy Izraelowi się bronić, Iranowi się nie powiedzie.
Gorąco na Bliskim Wschodzie. USA interweniuje w sprawie Izraela
«USA wysyła posiłki na Bliski Wschód w obawie przed atakiem Iranu» — podała Agencja Informacyjna AFP. W tym czasie Joe Biden, prezydent Stanów Zjednoczonych, przestrzegł Iran przed atakiem na Izrael.
Irańskie władze zapowiedziały działania odwetowe za bombardowanie ambasady w Syrii. Jednocześnie 12 kwietnia w godzinach wieczornych Hezbollah wystrzelił w kierunku północnego Izraela ok. 40 rakiet. Jak poinformowały Siły Obronne Izraela (IDF), nikt nie ucierpiał.
To już kolejny taki incydent na linii Liban-Izrael. W odwecie za atak na libański Habariyeh i śmierć siedmiu ratowników medycznych, w marcu ostrzelano północną część Izraela, w wyniku czego zmarła jedna osoba.
O ataku odwetowy na Izrael poinformował oficjalnie także Ajatollah Iranu Ali Chamenei. Zdaniem Bidena nastąpi to «wcześniej, niż później», a amerykańskie władze spodziewają się ataku na Izrael jeszcze w piątek, 12 kwietnia.
«Będziemy bronić Izraela, a Iranowi się to nie uda» – powiedział Joe Biden.
12 kwietnia Liban ostrzelał Izrael. Atak zapowiada także Iran.
/2
Joe Biden informuje, że USA będzie bronić Izraela.