Zabójstwo policjantów z Wrocławia. Prokuratura wszczęła kolejne postępowanie

Do dramatu doszło w piątek, 1 grudnia 2023 r. na ul. Sudeckiej we Wrocławiu. Ścigany listem gończym (m.in. za oszustwa) Maksymilian F. został zatrzymany do odbycia kary 6 miesięcy więzienia. W drodze na policyjną izbę zatrzymań doszło jednak do tragedii.

Tragiczna śmierć wrocławskich funkcjonariuszy. Złożyli najwyższą ofiarę na ołtarzu służby
Maksymilian F. miał postrzelić w głowy dwóch przewożących go funkcjonariuszy. Według medialnych doniesień 44-latek miał użyć do tego własnej broni, a strzały padły z przyłożenia.

Ciężko rannych w nieoznakowanym radiowozie znalazł przypadkowy przechodzień, który wezwał pomoc. Asp. szt. Ireneusz Michalak (47 l.) i asp. szt. Daniel Łuczyński (45 l.) w krytycznym stanie trafili do szpitala, gdzie po kilku dniach zmarli. Za 44-latkiem wszczęto natomiast obławę.Mężczyzna został zatrzymany w sobotni ranek, 2 grudnia. 44-latek początkowo usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, po śmierci dwóch funkcjonariuszy kwalifikacja czynu została jednak zmieniona na zabójstwo. Maksymilianowi F. grozi dożywocie. Obecnie czeka on na proces w areszcie tymczasowym.

Dlaczego zginęli dwaj policjanci z Wrocławia? Sprawę zbada Prokuratura Krajowa
Ta tragedia wstrząsnęła całą Polską i wzbudziła w opinii publicznej wiele pytań. Jak to możliwe, by zatrzymany mężczyzna miał przy sobie broń? Jak udało mu się ją wyjąć i strzelić? Dlaczego to zrobił?

Wrocławscy mundurowi zdecydowali się opowiedzieć o kulisach tragicznego zdarzenia oraz o sytuacji w tamtejszych komisariatach m.in. w programie «Państwo w Państwie».

– Tam było dużo błędów. To, co się wydarzyło, to jest po prostu kosmos – wyznał reporterowi «Państwa w Państwie» policjant z Wrocławia, który chce zachować anonimowość. «Wiele wskazuje na to, że zarówno przed transportem, jak i w jego trakcie złamano policyjne procedury» – donosi stacja.

Wyjaśnieniem dokładnych okoliczności sprawy zajmuje się obecnie Prokuratura Krajowa. Jak się okazuje, śledczy przyjrzą się też, jak wyglądało zatrzymanie Maksymiliana F. i czy zostały zachowane wszystkie procedury.

Zobacz też: Wstrząsające słowa po zabójstwie wrocławskich policjantów. «Mogło być jeszcze gorzej»

Jak wyglądało zatrzymanie Maksymiliana F.? Ruszyło odrębne śledztwo
— W celu wyjaśnienia wszystkich aspektów związanych z czynnościami podejmowanymi przez funkcjonariuszy policji i ewentualnego niedopełnienia przez nich obowiązków w trakcie zatrzymania i doprowadzania poszukiwanego wówczas Maksymiliana F. do miejsca jego osadzenia wszczęte zostało odrębne śledztwo o czyn z art. 231 § 1 kodeksu karnego — przekazał portalowi TuWroclaw.com prok. Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej.

Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

W przypadku nieumyślnego działania maksymalna kara to 2 lata więzienia, a jeśli motywacją do tego była korzyść osobista lub majątkowa — nawet 10 lat.

Jak przekazuje portal TuWroclaw.com, śledztwo dopiero się rozpoczęło i jak dotąd nikt nie usłyszał zarzutów.

(Źródło: Fakt.pl, policja, Państwo w Państwie, tuwroclaw.com)

/11

Do dramatu doszło w piątek, 1 grudnia 2023 r. na ul. Sudeckiej we Wrocławiu.

/11

Maksymilian F. miał postrzelić transportujących go do izby zatrzymań policjantów, po czym uciec.

/11

Maksymilian F. został zatrzymany po obławie.

/11

Wrocławscy policjanci Daniel Łuczyński (†45 l.) i Ireneusz Michalak (†47 l.) złożyli najwyższą ofiarę na ołtarzu służby. Po kilku dniach walki o ich życie, zmarli w szpitalu.

/11

Na miejscu tragedii wkrótce pojawiły się znicze.

/11

Policjanci oddali cześć zmarłym.

/11

W całej Polsce zawyły syreny i rozbłysły światła radiowozów.

/11

Maksymilian F. początkowo usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, po śmierci dwóch funkcjonariuszy kwalifikacja czynu została jednak zmieniona na zabójstwo.

/11

Grozi mu dożywocie.

/11

Obecnie czeka na proces w areszcie tymczasowym.

/11

Wyjaśnieniem okoliczności śmierci dwóch wrocławskich policjantów zajmuje się Prokuratura Krajowa. Teraz wszczęła jeszcze jedno odrębne postępowanie.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *