Czternasta edycja tanecznego show zgromadziła prawdziwą plejadę największych gwiazd. Od pierwszych odcinków mogliśmy oglądać taneczne popisy Roksany Węgiel, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej, Anity Sokołowskiej, Dagmary Kaźmierskiej, Beaty Olgi Kowalskiej i Julii Kuczyńskiej, znanej jako Maffashion. Na parkiecie pojawił się także Filip Chajzer, Maciej Musiał, Kamil Baleja, Krzysztof Szczepaniak, Adam Kszczot, Aleksander Mackiewicz.
W jury obok Iwony Pavlović tym razem zasiadają aktorka Ewa Kasprzyk oraz tancerze i choreografowie Rafał Maserak i Tomasz Jan Wygoda.
W świątecznym odcinku show gwiazdy mogły zatańczyć do wybranych przez siebie utworów. Dagmara Kaźmierska wybrała piosenkę pt. «Jej Portret». Zadedykowała ją Conanowi. Podkreśliła, jak ważna jest dla niej relacja z synem. Dodała, że była naprawdę wzruszona, kiedy syn powiedział jej, że chciałby zostać lekarzem. Podczas swojej wypowiedzi nie kryła łez.
Mama zatańczy tego walca dla ciebie, najpiękniej jak potrafi — obiecała.
Dagmara Kaźmierska w «Tańcu z gwiazdami» znów w ogniu krytyki
Niestety, wzruszający występ nie spodobał się wszystkim jurorom.
— Ja wiem, ile to kosztuje ciężkiej pracy […] musicie pracować nad techniką. Dzisiaj przetańczyłaś tego walca, ale zabrakło mi nieco emocji — powiedział Rafał Maserak.
— Naprawdę jaka ty jesteś, nie wie nikt. I ty jak w poprzedniej rumbie byłaś sexy, tak tu byłaś jak dziewczynka, skromna, powściągliwa. Jesteś jak kameleon — dodała Ewa Kasprzyk.
Niestety, najgorsza opinia należała do Iwony Pavlović.
– Uważam, że jako jedyna nie robisz w tym programie postępów […] wiem, że jest Wielkanoc […] ale to jest balans totalnie stateczny «na leniwca».
Para otrzymała zaledwie 23 punkty.