Śmierć 2-latka przed marketem. Rodzina Mateuszka wracała z ostatnich zakupów przed świętami

2-letni Mateuszek został śmiertelnie potrącony w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie). Do wypadku doszło na parkingu przy jednym z supermarketów. «Fakt» dotarł do osoby, która widziała wypadek.

W tej chwili policja wyjaśnia okoliczności wypadku. Wiadomo, że autem marki volvo kierowała 62-letnia kobieta. Była trzeźwa.

Inowrocław. Dwuletnie dziecko zginęło pod marketem
Tragedia rozegrała się w Wielką Sobotę ok. godz. 12.00 na parkingu przed marketem przy ul. Św. Ducha w Inowrocławiu. Na miejscu dramatu pojawiła się karetka pogotowia, ale poszkodowanemu dziecku nie można już było pomóc.

— Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia pod nadzorem prokuratury. Nie jesteśmy na razie w stanie powiedzieć, z kim dziecko było przed sklepem i czy się wyrwało opiekunom — mówi «Faktowi» sierż. szt. Emil Gawroński z KPP w Inowrocławiu.

Nam udało się dotrzeć do świadka tego tragicznego zdarzenia i wiemy już, jak ono mniej więcej wyglądało. Nieruchomości jest tam zaprojektowana, że wejście i wyjście ze sklepu znajduje się bardzo blisko wyjazdu z parkingu. To rodzi pewne niebezpieczeństwa, ale trzeba dodać, że to standardowy plan dla tego rodzaju nieruchomości. Ten konkretny market Netto nie różni się specjalnie od innych placówek sieci.

Dwójka małych dzieci

Jak udało ustalić się «Faktowi» czteroosobowa rodzina z dwójką małych dzieci (2-letnim Mateuszkiem i 5-letnim Dawidkiem) wybrała się na ostatnie świąteczne zakupy. – Do wypadku doszło w momencie, gdy rodzina wychodziła ze sklepu. Chłopiec przyśpieszył kroku i w tym momencie z impetem wjechało w niego auto – mówi nam świadek zdarzenia.

Co na to prokuratura?
Na miejscu był prokurator, były przeprowadzone oględziny. Policja skupia się teraz przede wszystkim na przepytywaniu świadków i ustalaniu, który zapis monitoringu obejmował miejsce zdarzenia. Prokuratura już potwierdziła nam, że kolejnymi czynnościami będzie sekcja zwłok Mateuszka. Agnieszka Adamska-Okońska z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy powiedziała nam to samo, co policja w sprawie zachowania rodziców. — Na razie wiadomo, że dziecko było z rodzicami w sklepie i nagle wybiegło. Bliższe okoliczności są jeszcze nieustalone — stwierdziła.

Ten artykuł to informacja pilna. Jest w trakcie aktualizacji. Wkrótce napiszemy więcej na temat tego wydarzenia.

Zobacz też:

Profanacja grobu ojca wicepremiera. «Mama odkryła to ze łzami w oczach»

Porzucone trzymiesięczne trojaczki czekają na dom. Trzeba będzie rozdzielić rodzeństwo?

/5

To tutaj wydarzyła się tragedia.

/5

Kobieta kierująca volvo, próbowała wyjechać z parkingu przy ulicy Świętego Ducha w Inowrocławiu.

/5

Tak wygląda wejście do sklepu. Jest zaprojektowane w standardowy sposób. Nie różni się specjalnie od tego, jak to wygląda w innych marketach.

/5

Policja liczy, że moment wypadku został nagrany przez kamery monitoringu.

/5

Na miejscu pojawili się przyjaciele rodziny.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *