Wykopał na cmentarzu urnę z ziemi, bo tęsknił za ojcem. Już wiadomo, jakie zarzuty dla 27-latka z Poznania

Mężczyzna wsiadł w niedzielę do tramwaju linii nr 8 na poznańskim Miłostowie. To tam znajduje się wielki cmentarz komunalny. 27-latek usiadł. W rękach trzymał urnę. Po chwili postawił ją pod siedzeniem. Jedno potrząśnięcie tramwaju wystarczyło, żeby urna się przewróciła, otworzyła i ze środka wysypała się część prochów. Jeden z pasażerów przerażonych tym, co się dzieje, zawiadomił policję.Zdumieni pasażerowie tramwaju zrobili nawet zdjęcia mężczyźnie z trumną. Na jednym widać, jak w objęciach trzyma mocno urnę i wygląda, jakby przysypiał, na innym ujęciu urna stoi już pod siedzeniem, a na kolejnym urna jest bez przykrycia, które odpadło podczas upadku. – Gość chyba zajumał urnę z cmentarza – napisał jeden z internautów pod zdjęciem. Pasażerowie tramwaju natychmiast skojarzyli przystanek, na którym wsiadł mężczyzna z cmentarzem komunalnym, stąd podejrzenia o kradzież z cmentarza i zawiadomienie policji.

Wsiadł do tramwaju z urną z prochami
Szybko okazało się, że 27-letni poznaniak rzeczywiście jechał z urną, pełną prawdziwych prochów. Na dodatek były to prochy jego własnego ojca. W niedzielne przedpołudnie wziął z domu łopatę, pojechał na cmentarz, wykopał urnę i postanowił zabrać ją tramwajem do domu. Gdyby nie pasażerowie tramwaju, zapewne dotarłby do niego niezauważony przez nikogo. Policjanci, którzy zatrzymali mężczyznę, przyznają, że był kompletnie pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. – Policjanci otrzymali informację o mężczyźnie podróżującym z urną w niedzielę, ok. godz. 18 – przyznaje sierż. sztab. Łukasz Paterski z poznańskiej policji.

27-latek z Poznania odpowie za znieważenie miejsca pochówku
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzut znieważenia miejsca pochówku swojego ojca. Miał przyznać, że prochy ojca wykopał z ziemi, bo za nim tęsknił. To niestety nie uchroni go od kary. Grozi mu do 2 lat więzienia. – Urna decyzją prokuratora została zabezpieczona i przekazana do przechowalni – dodaje sierż. sztab. Paterski. Później trafi z powrotem na cmentarz. – Dokonaliśmy oględzin miejsca, w którym ta urna została wydobyta z ziemi i zabezpieczyliśmy monitoring z tramwaju – dodaje policjant.

27-latek z tęsknoty wykradł z cmentarza prochy ojca.

/4

Z cmentarza na Miłostowie jechał z urną tramwajem.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *